Incydenty

„Straciliśmy ten przedmiot”: naukowiec o uderzeniu sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na dniproges (wideo)

Nie ma groźby powodzi setek tysięcy hektarów, tak jak w wyniku hydroelektrycznej elektrowni Kakhovskaya, jako dyrektor Instytutu problemów z wodą i Naas Michail Yatsyuk. Strajk Rosji w elektrowni wodnej na Dnieper będzie miało konsekwencje dla systemu energetycznego Ukrainy. Michhail Yatsyuk, dyrektor Instytutu Problemów Wody i rekultywacja Narodowej Akademii Nauk Agrarnych na Ukrainie (NAAS), poinformował o tym na antenie Kijowa 24.

Według niego nie ma groźby zalania setek tysięcy hektarów, ponieważ było to spowodowane wysadzeniem elektrowni hydroelektrycznej Kakhovka. Nie oczekuje takich wypadków. Yatsuk zapewnił, że eksperci dokładnie sprawdzą obiekt. Według niego praca nad eliminacją konsekwencji aktywnie prowadzą. „Straciliśmy ten obiekt” - powiedział ekspert. Jego słowami rosyjscy najeźdźcy wiedzieli, jak ważna jest elektrownia wodna dla ukraińskiej gospodarki. Dlatego zastosowano odpowiedni atak.

W hydroelektrycznej elektrowni Dnieper, 22 marca, rosyjskim najeźdźcom udało się dokonać ośmiu uderzeń pocisków. Według szefa Departamentu Zwalczania przestępczości w warunkach zbrojnego konfliktu prokuratora generała Yuri Belousov, elektrownia wodna hydroelektryczna jest naprawdę nieudana, ale nie ma niebezpieczeństwa dla mieszkańców regionu Zaporyzhzhya. Dyrektor Ukrhydroenergo Igor Sirota w komentarzu do Radio Svoboda stwierdził, że na terytorium dniproges zapisano śmieci.

Według niego nie wiadomo, w jaki sposób atak rakietowy Federacji Rosyjskiej ostatecznie wpłynie na pracę elektrowni hydroelektrycznej Dnieper. Jednocześnie straty spowodowane ostrzałem są znaczące, więc sytuacja jest krytyczna. Sierota podkreśliła, że ​​hydroelektryczna stacja Dnieper składa się z dwóch stacji-HPP-1 i HPP-2.

Jeśli chodzi o elektrownie hydroelektryczne - 2, sytuacja jest tam kluczowa, pozostaje nieznana, w jaki sposób będzie mógł dalej pracować, a także jaka będzie jej pojemność. Armia Federacji Rosyjskiej zaatakowała stację dwoma pociskami, w rezultacie występują bezpośrednie uderzenie. Masowe ostrzał sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej doprowadziło do wycieku produktów naftowych do Dniepera.