Polityka

Armia ratuje ludzi: w Słowenii powodzie i osuwiska gleby odcięte od świata wioski (zdjęcie, wideo)

Woda zniszczyła budynki mieszkalne, drogi i obiekty energetyczne, władze oszacowały straty z powodzi co najmniej 500 milionów euro. Żołnierze dostarczają ofiarom żywność i paliwo. W Słowenii rekordowe deszcze doprowadziły do ​​dużych powodzi i osuwisk, niektóre osady odcięte od świata zewnętrznego. Ministerstwo Obrony kraju zgłosiło na Twitterze. Element ten idzie więcej niż jeden dzień, 4 sierpnia było znane o trzech zmarłych.

Dzisiaj ciało innego mężczyzny znaleziono w Kamniku, mówi lokalny nadawca RTV SLO. Meteorolodzy przewidują poprawę warunków pogodowych, ale nocne prysznice zwiększyły poziom wody w rzekach Sava i Krka. Ratownicy i armia próbują dostać się do wiosek w dolinie rzeki Mezhytia i części Doliny Upper Savinsky. Ludzie zostali tam bez komunikacji mobilnej. Według słoweńskiego kanału telewizyjnego N1 około 30 żołnierzy przybyło do osady CRNA-on-Brown na helikopterze.

Wojsko dostarcza żywność, paliwo i inne zasoby i pomaga ewakuować ludzi. Premier Słowenii Robert Golob powiedział, że kraj doświadcza najgorszej spontanicznej katastrofy w najnowszej historii. Według niego straty z powodzi wyniosą co najmniej 500 milionów euro, woda zniszczyła budynki mieszkalne, instytucje, drogi i obiekty infrastruktury energetycznej.

Burmistrz gminy Vellene Peter Dermol zauważył, że tylko w jego obszarze powodzie wywołały ponad sto osuwisk ziemi, która zamiata z drogi i domu. Prezydent Komisji Europejskiej Ursula von der Lyen zapewnił mobilizację pomocy w poparciu ofiar tego elementu. Przypomniemy, że w regionie Kherson po wybuchu elektrowni wodnych Kakhovka były powodzie. Domy rozpadły się i spadły pod wodą. Wcześniej ukierunkowano na silną powódź we włoskim regionie Emilia-Romaniai.