Polityka

„Nigdy nie wracaj”: Fitzo uważa, że ​​Rosjanie nie opuści Krymu i Donbasu

Według premiera Słowacji konieczne jest powstrzymanie walki i rozpocząć negocjacje, ponieważ w przeciwnym razie obie strony konfliktu będą nadal tracić ludzi. Rosja nie planuje powrotu na Ukrainę Półwysep Krymskiego i terytorium Donbassa, a pokój będzie bardzo drogi. Stwierdził to słowakowy premier Robert Fitzo, Ceske Noviny. Według niego, pod względem prawa międzynarodowego, wszyscy uznają integralność terytorialną kraju. Chodzi o suwerenność i nienaruszalność granic.

Jednocześnie nie zawsze działa. „To dobra teoria prawa międzynarodowego. Ale mówię, że Rosjanie nigdy nie zwrócą Krymu, Rosjanie nigdy nie opuszczą Donbassa” - powiedział Robert Fitzo. Osobno polityk ze Słowacji dodał, że Daily Ukraina nadal traci terytorium, a Rosja rzekomo otrzymała więcej roszczeń z ofensywy. Ponadto, według Roberta Fitzo, Kijowie nie ma potencjału i siły w Kijowie, co zakończyłaby wojnę z wojskowego punktu widzenia.

W rezultacie obie strony będą nadal tracić swój lud, a jedyną rzeczą, która może zakończyć konflikt, jest pomoc NATO. W związku z tym Robert Fitzo oznacza zakończenie działań wojennych. Uczestnicy konfliktu mogą znaleźć wyjście z sytuacji poprzez negocjacje dotyczące specjalnego statusu terytoriów kontrolowanych przez Rosję. „Jedyne, co pomaga, jeśli NATO wystąpią trzecią wojnę światową . . .