Opinie

Rupori propaganda: ponieważ Federacja Rosyjska używa zagranicznych pseudo -ekspertów do rozpowszechniania dezinformacji

Zatrzymaj mowę Sputnik i RT/Rusia Today Kanały telewizyjne nie powstrzymały Rosji w UE. Kreml szybko przyciągnął tak zwanych ekspertów ze względu na propagandę „Izraelski ekspert przewidywał upadek NATO”, „polski politolog opowiedział o próbach anglo -Saksonów, by kłócić się z Rosjanami i Polaczami”, „brytyjski analityk oskarżył uzbrojonych Siły sił zbrojnych w morderstwie Buchy ” - takie tytuły.

Aby rozprzestrzeniać propagandę, Kreml jest aktywnie zaangażowany w pseudoe ekspertów. Opinie „międzynarodowych analityków” są transmitowane zarówno publiczności krajowej, jak i obywatelom krajów europejskich. W końcu, zgadzam się, o wiele łatwiej jest uwierzyć, że były amerykański oficer wywiadu niż warunkowy Dmitrij Kiselev.

Dlaczego rosyjskie media są coraz częściej odsyłane do zagranicznych pseudo -ekspertów, dlaczego osoby publiczne grają w moskiewskiej propagandzie i jak nie dostać się na hak manipulacyjny Kreml? Rosyjski dyktator Volodymyr Putin i jego dektyfikator z powodzeniem zabijają krytyczne myślenie i pompują swoich obywateli dezinformacją, od dziesięcioleci inwestują „właściwe” narracje w usta „Khabeyeva” lub „Colovyov”.

Kreml zastosował podobną taktykę do krajów europejskich. Jednak po rozpoczęciu pełnej inwazji na Ukrainę urzędnicy na Zachodzie zaczęli aktywnie opierać się moskiewskiej propagandzie. Tak więc na początku marca Rada Europy przez UE zatrzymała dziś nadawanie rosyjskich kanałów telewizyjnych Sputnik i RT/Rosja. Dlatego rosyjscy propagandziści udało się taktyki: promować swoje przesłania z pomocą zagranicznych „ekspertów” i osób publicznych.

Motywy obu grup są różne: mogą szczerze wierzyć w swoje prawo lub świadomie pracę nad „metodami” Kremlina. Nie jest to tak ważne, że naszym zadaniem jest rozpoznanie zarówno i innych i nauczenie się opierania się dezinformacji. Dlaczego Rosja pseudoexoxes, po rozpoczęciu pełnej inwazji na Ukrainę, Kreml rozwiązał wojnę w kilku kierunkach. Rosyjscy propagandziści starają się zdyskredytować Ukrainę w oczach partnerów i pozbawiać poparcia sojuszników.

Właśnie to robią Tomash Yankovsky i Mateusz Piskorsky na eterze programów propagandowych. W Rosji są reprezentowani przez politologów, dziennikarzy, ekspertów Europejskiego Centrum analizy geopolitycznej, członkowie partii samoobrony. Brzmi solidny, prawda? W rzeczywistości Mateusz Piskorsky jest liderem „zmiany” partii pro -rosyjskiej i założycielem tego samego europejskiego Centrum analizy geopolitycznej.

Piskorsky często odwiedzał terytorium zajmowane przez Rosję: Transnistria, Osetia Południowa, Abchazia, Donieck i Lugansk, gdzie był obserwatorem w pseudoelekcjach. Tomash Yankovsky również nigdy nie ukrywał swoich pro -ryżsowskich poglądów, był rzecznikiem tej samej partii „Zmień” i promował ideę „Novorossiysz”. Polska nieustannie pomaga Ukrainie od początku inwazji i wspiera naszą chęć dołączenia do NATO.

Dlatego propagandyści próbują zepsuć przyjazne relacje między naszymi państwami, mówiąc o neo -nazizmie i izolacji Ukrainy. Zadaniem hiszpańskiego dziennikarza Raphaela Silvy jest potwierdzenie idei „nie wszystkie tak jednoznaczne”, a „Europa rozwiązała samą wojnę”. W artykule „10 błędów na szczycie NATO” opublikowano dziesiątki rosyjskich mediów, podkreślając, że Ukraina zakłóca negocjacje, a Zachód jest korzystny, więc UE nadal pompuje nasz kraj bronią.

Interesujące jest to, że w artykule „Zachodnia hipokryzja i cynizm wokół wojny na Ukrainie” autor potępia agresję Kremla i mówi, że „tak nie powinno się zdarzyć”. Jednak w tym samym akapicie opowiada o pułku Neo -Nazi „Azov”. Już pełne podróbki i liczne manipulacje przenikają cały tekst. Są to próby pomylania czytelników i pokazania, że ​​„prawda jest w środku”.

Gdy osoby publiczne stają się „najbiedniejszym prezydentem Kreml na świecie” - tak zwanym BBC w jednym z ich artykułów przez Expature Urugwaj Jose Mukhikę. Urzędnik znany ze skromnego stylu życia jest teraz znany z profesjonalnych poglądów. Słowo Mukhika do słowa powtarza narrację, że NATO i UE rozpoczęły wojnę, a sankcje wobec Federacji Rosyjskiej mają na celu pogłębienie głodu na świecie.

Jednocześnie twierdzi, że Zachód blokuje nie tylko ukraińskie, ale także porty Morza Czarnego w Rosji. Takie oświadczenia są fałszywe i niebezpieczne, ponieważ tworzą pomysł, że kraj agresora jest w rzeczywistości ofiarą. W rzeczywistości Kreml blokuje ukraińskie porty na Morzu Czarnym i sztucznie tworzy brak żywności na świecie. Josep Borrel, najwyższy przedstawiciel ds. Polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, stwierdził, że Rosja celowo używa zboża jako broni w wojnie.

Urugwaj zawsze zależał od inwestycji Moskwy. Jose Mukhika w swojej kadencji sympatyzował z Putinem i ustanowił stosunki gospodarcze między państwami. Obecny rząd Urugwaju kontynuuje tę politykę. Tak, rząd kraju nie poparł sankcji wobec Federacji Rosyjskiej. Witryny propagandowe rozpowszechniają słowa ambasadora Urugwaju na temat zainteresowania rozwojem stosunków handlowych między państwami.

Dlatego inny sojusznik państwa terrorystycznego dołączył do Erytrei i Senegalu, które wspierają Federację Rosyjską. Ponadto, po rozpoczęciu pełnej wysady Rosji na Ukrainie, większość krajów przestała współpracować z Invaders: urzędnicy odmawiają spotkania z dyktatorem Putinem, firmy opuszczają rynek rosyjski. Dlatego Fakements próbują stworzyć złudzenie międzynarodowego wsparcia.

Tak, w rosyjskich wiadomościach często można znaleźć artykuły o senatorach USA, które popierają agresywne działania Kremla. Ulubionym propagandowym jest senator John Parker. Posiadacz mocy od dawna rozprzestrzenia moskiewskie bajki na temat wojny, rozwiązał i podróżował w okupowanych regionach Donieck i Luhansk. Na rosyjskich miejscach można również znaleźć bezpłatne artykuły o senatorach Randy Paul i Matty Getz.

Jednak bez względu na to, jak trudne wszelkiego rodzaju Kiselev i Solovyov, większość urzędników amerykańskich niezmiennie popiera Ukrainę. Dowodzi to głosowania Senatu USA na przydzielenie 40 miliardów dolarów pomocy na Ukrainę (za 86, przeciwko 11). Później władze zatwierdziły rezolucję wzywającą do oświadczenia Federacji Rosyjskiej przez państwo terrorystyczne. Jak rozpoznać pseudofich, zaufanie, ale sprawdź - zasadę, której nie należy zaniedbać.

Przed wysłuchaniem opinii osoby, którą widzisz po raz pierwszy, musisz spędzić kilka minut i odpowiedzieć na kilka pytań. Skorzystaj z Google Dowiedz się: 1. Kim jest ten „ekspert”? Przeczytaj biografię, określ, gdzie i w jakiej specjalności studiant telewizyjny studiował, gdzie wcześniej pracował. Znajdź mówcę w sieciach społecznościowych, zobacz kilka postów. W ten sposób zrozumiesz, jakie narracje promuje autor. 2.

Kogo działa „specjalista”? Odpowiedz na to pytanie, sprawdź, kogo instytucja ma określoną instytucję i czy w ogóle istnieje. 3. Jak brzmi jego język? Zwróć uwagę, czy mówca mówi konkretne fakty, czy używa wielu emocji i haseł w swoim języku. Druga opcja jest niepokojącym dzwonkiem na temat takiego „eksperta”. 4.

Dlaczego miałbym go słuchać? Czy „analityk” jest kompetentny w określonym temacie? Przeszukaj materiały innych autorów i upewnij się, że mówca komentuje wąski zakres pytań. Jeśli mówi o reformie medycznej i zamówieniach publicznych, warto przesłuchać takiego „profesjonalnego”. 5. Jego stwierdzenie jest prawdziwe? Analitycy VoxCheck pracują nad ujawnieniem pseudoexers.

Twój „analityk” mógł już zostać przedstawiony w VoxCheck lub innych artykułach medialnych, dodając słowo „fałszywy” do imienia mówcy. Jeśli „specjalista” już rozpowszechnił fałszywe informacje, wyszukiwarka jest pierwszą, która pokazuje wyniki z obaleniem. 6. Gdzie jest taka kategoryczność? Specjaliści badają wiele badań, czytają analitykę, więc z ostrożnością wyciągają wnioski.