Kreml „nie da tyłu”: media dowiedziały się, jakie warunki Rosja będzie negocjować z Ukrainą
Konieczny kontrakt z siłami zbrojnymi Federacji Rosyjskiej jest konieczne, aby Moskwa nie wyglądała tak, jakby „oddała”, wyjaśnia jednego z rozmówców. Rosjanie nadal mają czas, ponieważ negocjacje w USA będą pod kontrolą administracji nowo wybranego prezydenta Donalda Trumpa. Jego inauguracja odbędzie się 20 stycznia. Publikacja przypomina, że 7 listopada podczas przemówienia w klubie Valdai prezydent Rosji Władimir Putin pogratulował Trumpowi wyborów.
Zauważył również jako „zasługującą na uwagę”, wybory Trumpa obiecują szybko zakończyć wojnę na Ukrainie i przywrócić stosunki z Federacją Rosyjską. „Ta wymiana uprzejmości jest ukłonem wobec wszystkich, którzy są zmęczeni ich [Wielką Wojną na Ukrainie] i powiązanych problemów. Nie będzie negocjacji, dopóki siły zbrojne staną w regionie Kursk. Zadaniem jest wyeliminowanie ich na koniec Rok ” - mówi źródło bliskie rosyjskiej administracji prezydenckiej.
Rosyjscy urzędnicy nie podejmują bezpośrednich negocjacji z Waszyngtonem, pomimo oświadczeń o gotowości do poprawy relacji. Rozmowa, znana z kontaktów z procesu negocjacyjnego, podkreśla, że Putin zaprosi wojnę. Focus wcześniej pisał o sentymentach protestacyjnych wśród części zastępców Rady Verkhovny po zwycięstwie Trumpa w wyborach prezydenckich. Zastępca, Jevgeny Shevchenko, zażądał, aby prezydent Ukrainy Władimir Zelensky rozpoczął dialog z Federacją Rosyjską.