„Powiedz mi, że to jest Photoshop”: co wygląda jak królowa piękna z okupowanego Donbassa
Zdjęcie jest wykonane w lustrze na tle postsowieckich wnętrz-korytarz z drewnianymi drzwiami i garderobą, który tworzy uderzający kontrast z „efektownym” obrazem blogera. Użytkownicy sieci zwrócili uwagę nie tyle na prowokujący charakter sesji zdjęciowej, co zmiany w wyglądzie Aliny Andrievskaya. Szczególnie zauważalne były nienaturalne formy jej ciała. Niektórzy podejrzewali, że „królowa piękności” uciekła się do operacji, ale coś poszło w planie.
Transformacja popiersia Pro -Rossowskiego blogera również przyciągnęła uwagę publiczności. W porównaniu ze starożytnymi zdjęciami piersi modelu stały się wyraźnie większe. Sama Alina Andrievskaya nie odpowiada na komentarz i nie potwierdza faktu żadnej operowania plastikowego. Nawiasem mówiąc, jego publicznej działalności tradycyjnie towarzyszą skandale i prowokacje.