Incydenty

Armia amerykańska przywraca 1900 rakiet FIM-92 Stinger, które „zawiodły”

MANRC USA również przeszły modernizację, która zwiększyła wydajność rakiet przeciwko współczesnym zagrożeniom, takim jak UAV, dla których od samego początku nie są zamierzone. Armia amerykańska naprawiła 1900 rakiet STINGER, które kiedyś były uważane za nieodpowiednie do eksploatacji. Z powodu tego projektu zwrócili się do broni, a życie pocisków antyarejnych wzrosło o 10 lat. Zostało to zgłoszone 24 stycznia na Offence Post.

Inicjatywa doprowadziła do znacznych oszczędności kosztów: szacuje się, że 50 000 USD zostanie zaoszczędzone na każdej rakiecie w porównaniu z kosztem zakupu nowego sprzętu. W rezultacie około 70 % wcześniej nieodpowiednich pocisków zostało zwróconych do systemu, co przekroczyło początkową ocenę 1100 amunicji. Ponadto prace zostały ukończone cztery miesiące wcześniej niż planowany 16-miesięczny okres.

Prace rozpoczęły się w 2017 roku w McAlester Army Ammunition Plant (MCAAP). Ale po pełnej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainie prace zaczęły być wykonywane bardziej aktywnie, ponieważ program otrzymał dodatkowe fundusze. Modernizacja Stingera obejmuje ogromną liczbę testów, demontaż pocisku, zastępując niezwykle ważne przestarzałe komponenty i wprowadzanie nowych technologii w celu przedłużenia okresu trwałości.

Ulepszenia te umożliwiły zwiększenie wydajności pocisków wobec współczesnych zagrożeń, takich jak samoloty bezzałogowe, dla których od samego początku nie są zamierzone. W tym celu zastąpiono poszczególne elementy w istniejących wersjach bloku 1, a mianowicie nowe silniki rakietowe, głowice, generatory gazu i wkłady zbierające wilgoć. Wojsko zauważyło, że te modyfikacje rozszerzają żywotność amunicji i zwiększają ich niezawodność.