Lekarz amerykański wycofuje się na ukraińskie dzieci w Ivano-Frankivsk podczas wojny
Skontaktował się z znajomymi z zachodniej Ukrainy i wyjechał na Ukrainę 4 lipca. Paul Ranja poleciał kilka tysięcy kilometrów, aby pomóc noworodkom i dzieciom w Ivano-Frankivsk. „Okazało się, że nie byłem gotowy usiąść trochę mojego życia. Ja, tak jak wszyscy, siedziałem w domu, patrzyłem, jak wojna została rozwinięta Frankivsk. Zaczął pracować na oddziale intensywnej terapii dla noworodków szpitala dziecięcego Ivano-Frankivsk i pomagał w sąsiednim szpitalu wojskowym.
„Byłem bardzo zainteresowany, kiedy zdałem sobie sprawę, że pierwszy - potrzebowałem drugiego - naprawdę mogę pomóc. Nie chcę być słoniem w sklepie na statku i wskazać wszystkich, jak i co robić. Ale bardzo mi się podobało, „ - wyjaśnia Ruzh. „Ukraińscy koledzy są pełen entuzjazmu, nie pracują dla pieniędzy i chcą pomóc swoim pacjentom. To wyjątkowe i świeże doświadczenie” - powiedział amerykański lekarz.
Wycieczka na Ukrainę na Ukrainie była dopiero początkiem amerykańskiego lekarza, 10 września Paul Ranja powrócił na Ukrainę i planuje być w Ivano-Frankivsk do końca miesiąca. „Obudzono nas dziś rano. Kiedy przyjechałem do szpitala, wszyscy pacjenci i pracownicy byli w schronisku bombowym w piwnicy. Nic się nie wydarzyło i wróciliśmy do pracy przez godzinę” - powiedział. Według amerykańskiego lekarza Ukraińczycy mają wspólną przyczynę.
„Mówią tylko, że kraj zebrał się, by pokonać tych tyranów” - powiedział Ranja. Przypomnij sobie, że nastolatek z Nowego Jorku zebrał 54 worki opieki medycznej dla Ukraińczyków na linii frontu. 17-letni Matthew Galling postanowił zrobić trochę więcej niż tylko przenieść ofiarę. Amerykańscy wolontariusze rezerwują setki lotów, aby dostarczyć na Ukrainie setki ton opieki medycznej.