Incydenty

„Bracia opuścili ranne”: Federacja Rosyjska ucisza los 100 bojowników sił zbrojnych, którzy zniknęli w 2022 r. Pod rządami Tomaszkiwki

2 lata temu, w czerwcu 2022 r. , W zaciętych bitwach dla wioski Tomashkivka, regionu Luhansk, podczas potężnej ofensywy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, zniknęło ponad 100 ukraińskich bojowników. Pięcioosobowe ciała zwrócono na Ukrainę. Jeśli chodzi o resztę, strona rosyjska nie dostarczyła jeszcze żadnych informacji.

Rosja nie wprowadza na listę jeńców sił zbrojnych, którzy zostali schwytani w siłach zbrojnych podczas bitew dla Taszkiwki w rejonie Severodonetsk w regionie Luhansk w czerwcu 2022 r. Niektóre z nich pojawiły się na filmie mediów propagandowych, a ich krewni zostali rozpoznani, ale nie można ich osiągnąć, ponieważ Rosja nie daje im jeńców. Żona żołnierza 57.

oddzielnej brygady piechoty nazwanej na cześć wodza kota Kostya Gordienko Denis Shiyan Anastasia Fedorenko opowiedział o tym. Według kobiety, 2 lata temu, w czerwcu 2022 r. , W zaciętych bitwach dla wioski Toshkivka, regionu Luhansk, podczas potężnej ofensywy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej zniknęło ponad 100 ukraińskich obrońców. Pięcioosobowe ciała zwrócono na Ukrainę. Jeśli chodzi o resztę, strona rosyjska nie dostarczyła jeszcze żadnych informacji.

Według Anastasii 10 czerwca 2022 r. Dowiedziała się, że jej mąż nie może się z nią skontaktować, ponieważ bracia zostali zmuszeni do jego opuszczenia i odejścia. „Ten chory bracia z dziesiątego czerwca Denisa powiedzieli mi, że opuścili pole bitwy bez mojego męża. Musiał zostać pozostawiony, ponieważ został ranny przez oba stopy. Więc nie mógł się poruszać samodzielnie.

Gdyby miał okazję go pociągnąć Stamtąd lub wszyscy, lub uratowali tych, którzy są w stanie wrócić do mojego Denisa, nie było sposobu - wroga przejął terytorium. Mówi, że po kilku wymianie więźniów dowiedziała się, że niektórzy z nich widzieli swojego męża w niewoli, został przeniesiony kilka razy z jednego miejsca trzymania się do drugiego: najpierw był w Olenovce, a następnie w Rostov-on-Don, Taganroh , Kursk, w regionie Luhansk.

Znalazła również wideo, do którego dotarł jej mąż, a specjaliści Instytutu Photo-VideoExpertise oficjalnie potwierdzili, że Denis Shiyan został oficjalnie potwierdzony. 2,5 miesiąca po tym, jak został wykonany, pojawiło się zdjęcie, a po półtora roku można było znaleźć film. „Powiedzieli, że przy zdrowiu sprawy, powiedzmy delikatnie, niezbyt dobry. Nieco opowiedzi o torturach, w szczególności, że Denis płonął ręką.

Mówi, że strona rosyjska nie potwierdza, że ​​jej mąż zostaje schwytany i nie odpowiada na Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICCH). Oficjalne potwierdzenie, że jego żona ma tylko z jednostki wojskowej, w której Denis służył z SBU, krajowego Biura Informacji, personelu koordynacyjnego w zakresie zarządzania więźniami wojennymi. Mąż Lilii Lukianyuk Dmitry również zaginął w pobliżu Toshkivki w swojej pierwszej bitwie.

Podział 112 oddzielnej brygady Terroboron (Kijowa), w którym służył, został wyrzucony pod Lysychansk w czerwcu 2022 r. Tam musieli chronić podejście do autostrady Toshkivka-Mountain, w szczególności wyjścia na torze prowadzącego do wioski Rai-Alexandrovka. Najeźdźcy poszli na ofensywę i pozycje ukraińskich bojowników otoczonych. Niektórzy z ukraińskich żołnierzy zostały schwytane. Reszta została zabita.

„W ciągu 5 dni wróg był w stanie przejąć duże terytorium w wiosce Toshkivka. W pozycji mojego męża z braćmi droga została odcięta. Dlatego nie było możliwe wzięcie rannych i ciał zmarłych Ukraińscy bojownicy stamtąd ” - mówi Lilia. Przed wojną Dmitry Lukyanyuk pracował w przedsiębiorstwie przed wojną, a po 24 lutego on i jego przyjaciele zapisali się do Terrobron. „Około tydzień później stało się, że Dmitriry został schwytany. W październiku 2022 r.

Telegramowi udało się znaleźć wideo, z którego dowiedziałem się, że Dmitrij i jego bracia zostały zabrane przez„ Akhmatovka ”. Dodaje, że znalazła krewnych innych zaginionych Ukraińskich Obrońców w okolicy, a oni zjednoczyli i utrzymują komunikację. „Na początku powiedziano nam bardzo straszną rzecz: że każdy, kto bronił trasy, został zabity.

Ponieważ Rosjanie nie byli tam wystarczająco dużo z muszli, kopalniami i bombami, ale także przeprowadzili sprzątanie SAM z użyciem żywego. Żona więźnia mówi, że przekazała listy i paczki do Rosji, ale czy Dmitrij otrzymał od niej wiadomość, wciąż nie wie, a strona rosyjska ignoruje prośby, czy jej mąż zostanie schwytany.

„Anastasia Fedorenko i ja byliśmy częścią delegacji ukraińskiej, która trafiła do Parlamentu Europejskiego, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i innych instytucji, aby pomóc Rosji w dostarczaniu informacji o wszystkich ukraińskich więźniach. Niestety wyniki nie dały wyników - Federacja Rosyjska milczy o losie powyżej. Należy przypomnieć, że 17 czerwca doniesiono, że około 400 Rosjan zostało otoczonych w Vovchansk i coraz bardziej schwytanych.