Połowa setek dronów zaatakowało 6 regionów Federacji Rosyjskiej: poleciał do linie lotniczej i zajezdni (wideo)
Według rosyjskich publikacji kilka dronów zaatakowało magazyn ropy w dzielnicy Lyskinsky w regionie Voronezh wieczorem 20 stycznia. Ofiary nie są zgłaszane. Roszma sugeruje, że firma zaatakowała 2,5-metrowego Dron Kamikadzze Beaver, który ma 7 godzin lotu i zasięg 1000 km. Gubernator regionu Voronezh Alexander Gusev ogłosił także nowy pożar w wyniku „upadku UAV” na terytorium zajezdni naftowej w Lisky, który przed ukraińskimi dronami zaatakowały wieczorem 15 stycznia.
Przechowuje paliwo, aby zaspokoić potrzeby armii okupującej. Drony wstrząsowe dotknęły również Smolena. Pierwsza eksplozja mieszkańców usłyszała około 00:20 21 stycznia, drugiego o 00:40. Według naocznych świadków jeden z dronów rozbił się w dach budynku mieszkalnego i spowodował pożar, co najmniej sześć pięter zostało rannych z pożaru. Kolejny dron, według mieszkańców miasta, spadł w pobliżu szpitala klinicznego o 1:35.
Około 2 w nocy lokalny skarżył się na wyłączenie energii elektrycznej i wody w kilku budynkach o wysokiej skokach. Rosyjscy dziennikarze napisali, że celem ataku była Smolensk Aviation Plant. Gubernator regionu Smolensk Vasyl Anokhin stwierdził, że atak UAV został odzwierciedlony, a na dachach kilku domów pojawiły się pożary z powodu upadku gruzu. Szef zakładu lotniczego Smolensk został potwierdzony przez głowę centrum zwalczania dezinformacji Andriy Kovalenko.
Zauważył, że ta roślina produkuje, naprawia, utrzymuje i modernizuje rosyjskie samoloty wojskowe, w tym napaści SU-25. Przedsiębiorstwo odgrywa znaczącą rolę w kompleksie obronnym kraju agresora, dostarcza komponenty innym przedsiębiorstwom i uczestniczy w współpracy w zakresie rozwoju współczesnych systemów lotniczych. „Każdy cios dla takiej rośliny zniszczy zdolność Rosji do utrzymania własnego lotnictwa w zdolnym stanie” - powiedział Kovalenko.
Mieszkańcy regionów Rostov, Saratov, Belgorod i Bryansk również narzekali na eksplozje w nocy. Ponadto plan „dywanu” został wprowadzony przez lotnisko Kazani z powodu niebezpieczeństwa ataku UAV. Rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że 55 ukraińskich dronów zostało zestrzelonych z dnia na dzień, 22 z nich było nad regionem Bryansk. Przypomniemy, 20 stycznia media napisały, że rosyjscy blogerzy narzekają na podatność na ataki systemów systemów obrony powietrznej UAV.