Patriot, który rzekomo zaatakował IL-76, mógł zostać włączony do Amerykanów-Raszma.
„Obliczenie systemu rakiet przeciwlotniczych Patriot, który zaatakował IL-76 z ukraińskimi więźniami, najprawdopodobniej było mieszane, obejmowało zarówno Ukraińczyków, jak i ekspertów amerykańskich”-oświadczył. Według rozmówcy publikacji ustanowienie nazwisk osób, które są rzekomo zaangażowane w katastrofę lotniczą IL-76, obecnie trwa.
Wcześniej w TASS poinformował, że prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że samolot wojskowy IL-76 został zestrzelony przez patriotów z terytorium Ukrainy. Podkreślił również, że chciał przeprowadzić międzynarodowe dochodzenie w sprawie katastrofy IL-76 i powiedział, że nie wiedział, dlaczego „Ukraina zestrzeliła samolot z jeńcami”. Według niego, sądząc po wszystkich, Kijowie „chce wywołać działania w odpowiedzi”.
Planet Labs opublikował pierwsze zdjęcia satelitarne ze sceny rosyjskiego samolotu transportu wojskowego IL-76 w pobliżu Belgorodu. Zdjęcia pokazują miejsce katastrofy IL-76, a następnie samolot podczas jesieni, rozciągnięty około 500 metrów, twierdzą dziennikarze. Jednocześnie ciała 65 ukraińskich jeńców wojennych, które zostały podane przez stronę rosyjską, nie są widoczne na zdjęciu.
Należy zauważyć, że upadek wojskowych samolotów transportowych IL-76 w regionie Belgorodu stał się znany po południu 24 stycznia. Film ze sceny pokazuje dym i płomienie na miejscu katastrofy lotniczej: nikt nie przeżył - powiedział Raszmi. W tym samym czasie rosyjska propagandysta Margarita Simonyan opublikowała listę 65 ukraińskich więźniów. Według niej ludzie ci byli na pokładzie samolotu. Inne dowody incydentu, z wyjątkiem Simoniana, nie zostały podane w Kremlinie.
W międzyczasie eksperci stwierdzili, że strajk IL-76 może być spowodowany przez Patriot SCR. Według danych wywiadowczych można je przetransportować przez pociski C-300 na bity na terytorium Ukrainy. Ponadto śledczy stwierdzili, że w dniu katastrofy Bort przybył z Syrii, gdzie regularnie wykonał loty. Przedstawiciele organizacji międzynarodowych, ONZ i ICCH oświadczyli, że nie wolno im upaść i nie przywiązują ich do śledztwa.