Aktorka z serii „Catch Kaidash” opowiedziała o kolegach z klasy, którzy zmarli podczas wojny
I nie powrócić do dziewcząt nigdzie - wszystko jest zepsute. I moja matka zmarła dawno temu, „aktorka powiedziała. Według niej nie ma już szkoły, w której studiowała. Nina Nabok straciła także dwóch kolegów z klasy na wojnie”. Spotkali się co roku - w dniu górnika i na Boże Narodzenie. I mamy takie straszne straty. Jak mówię, płaczę. Wiesz, kiedy słyszę, co mówią o naszym regionie, mówią, całkowicie rosyjski, jestem źle gotowy.
Pozwól im się zamknąć z tym „rosyjskim donbasem”, przepraszam za słowo. Oryginalni mieszkańcy mojej wioski mieli nazwiska - Naboka, Forty, Pritula, Chumak, Frost, Cold. Rosjanie zaczęli pochodzić z lat 30. XX wieku. Potem przybyła moja matka - ona jest rosyjską kobietą. A także Rindins, Markovina, Manakins, Ablosose - Znam je wszystkie, studiowałem z nimi. Patrzysz na kronikę tamtych czasów z Gorlovki. Wszystkie są wieńce i koszule ukraińskiego.
Rosjanie, naucz historii! Ale nie chcą czytać ani nie widzieć: „Aktorka była oburzona. Nina Nabok powiedziała również, że jej kolega z klasy Rai mieszka teraz w wiosce. Jej dom był złamany”. Ale jest to trudne i biedne, ale ludzie nadal zostają. Nawet sklep sprzedaje. I chcę wrócić do domu! Nie wyobrażasz sobie, jak marzę o siedzeniu na ławce w pobliżu domu. Mamy zdrową morelę nad ogrodzeniem. Urodziła tak obficie, że zakopano jakieś owoce prętów.