Polityka

„Podejrzane manewry”: Tusk zadeklarował aktywność statku „Floty cienia” w pobliżu polskiego kabla

Do rozprzestrzeniania się: polski premier Donald Tusk mówił o „podejrzanych manewrach„ tankowca rosyjskiego „marynarki wojennej” na Morzu Bałtyckim 21 maja. Według niego statek zbliżył się do kabla energetycznego, który łączy Polskę z Szwecją. Polski urzędnik rządowy poinformował o tym na swoim koncie w sieci społecznościowej X. „Po skutecznej interwencji naszych okrętów wojennych popłynął do jednego z rosyjskich portów” - napisał Tusk.

Według polskiego premiera, statek badawczy sił morskich Polski ORP „Heweliusz” trafił na miejsce incydentu. Polski minister obrony Vladislav Kosyak-Kkysh na konferencji prasowej po incydencie powiedział, że rosyjski statek był „przerażony” przez patrol. Dziennikarze zwracają również uwagę, że dzięki kabelowi okrętu podwodnego 600 megawatów polskiej i szwedzkiej sieci zasilania korzystają z taniego zasilania krzyżowego.

Również na konferencji prasowej polski minister obrony, Viceremier-Minister Vladislav Kosyniak-Kkysh ogłosił specjalne spotkanie 22 maja w Morskim Centrum Operacji w Gdyni. Według Kosiniak-Kakysha, rosyjski statek nie wszedł do polskich wód, ale „wykonał podejrzane manewry nad kablem energetycznym” należącym do Polski. Dodał, że na Morzu Bałtyckim zwiększyło incydenty związane z uszkodzeniem kablowym i nazwał je „aktami sabotażu i sabotażu”.

„Dla nas bezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem. Bezpieczne Morze Bałtyckie, współpraca z naszymi sojusznikami, utrzymujemy również kontakt z nimi. Ponadto dodał, że„ jakikolwiek taki atak spełni decydującą reakcję Polski i NATO. ”Na statkach„ Flota cieni ”Rosji są transportowane ropy i produkty naftowe na całym świecie. Ograniczenia rosyjskiej ropy na poziomie 60 USD za lufę 11, Err.