Polityka

„Plan zwycięstwa” opiera się na rewolucji w Rosji: Zelensky ujawnił szczegóły (wideo)

Doradca szefa OP Michail Podolyak stwierdził, że uwolnienie wszystkich terytoriów za pomocą środków wojskowych jest „nonsensem”. Według niego, zamieszki i bunt Rosjan doprowadzą do uczciwego finału pełnego konfliktu. Ukraińcy nie poznają wszystkich punktów planu zwycięstwa. W szczególności nie można publicznie omawiać jego elementów wojskowych i prawnych. 30 września doradca urzędu prezydenckiego Michail Podolyak powiedział to na antenie telewizyjnym 30 września.

„Partnerzy na pewnym poziomie mogą o tym wiedzieć, odnoszą się do szefów krajów, które pomagają Ukrainie. Z pewnością dla ogółu społeczeństwa poznania liczby, gdzie, gdzie i jak będzie ono używane, jest niepotrzebne” - powiedział. Według polityka „plan zwycięstwa” jest przymusem Rosji w odpowiednim globalnym zachowaniu. Dopóki Federacja Rosyjska nie doznał taktycznych porażek i nie straci bezkarności, nie zgodzi się i przestrzega prawa międzynarodowego.

Kraj agresora będzie kontynuował presję, dopóki nie zostanie „zmuszony do odpowiedniego”. Przedstawiciel OP podkreślił, że dziś zmieniła się koncepcja zwycięstwa w wojnie Kremlina. Tam rozumieją, że całkowicie ustalenie całkowitej kontroli nad Ukrainą nie powiedzie się. Jeśli jednak wróg opuści okupowane terytoria, będzie to oznaczać porażkę. Okazało się, że „plan zwycięstwa” opiera się na „dużych protestach społecznych” w Rosji.

„Wojskowa droga do wyzwolenia całego terytorium dla współczesnego rodzaju wojny jest nonsensem. Ponieważ musisz wywierać presję w określonych kierunkach osobno wojskowych, osobno ekonomicznych” - wyjaśnił Podolyak. Przymus wojskowy oznacza rozszerzenie działań wojennych na terytorium Rosji, w szczególności koszt strajków dalekiego zasięgu głęboko w kraj agresora. Doradca zapewnił, że Federacja Rosyjska może być „na Pontee” tylko wtedy, gdy nie odtwarza zasad.

Jednak przeniesienie bitew spowoduje, że Rosjanie będą się bać, co będzie „ostrym protestem”, a to jest „finał sprawiedliwej wojny”. „Chcesz negocjacje - no cóż. Ale negocjacje nie dotyczą warunków Rosji, ale tylko poprzez przymus Rosji” - podkreślił polityk. Według niego Ukraina powinna spowodować „wrażliwą porażkę” Kremlina, zarówno z przodu (jako przykład - operacja Kursk), jak i w dziedzinie ekonomicznej.

Doprowadzi to do procesu rewolucyjnego w Federacji Rosyjskiej, ale nie do jego upadku, ale do zmiany elity politycznej. W obliczu codziennego ostrzału dla Ukraińczyków ma to znaczenie każdego dnia i nie musisz czekać na plan zwycięstwa 5 listopada. „Dokument jest teraz w tabeli, należy podjąć odpowiednie decyzje logistyczne. I należy to zrobić w październiku. Stwierdza” - dodał Podolyak.

Przypomniemy, przewodniczącego OP Andriy Yermak wcześniej poinformował, że prezydent Volodymyr Zelenskyy ma zamiar przedstawić Ukraińczykom swój „plan zwycięstwa”. Jednak niektóre punkty pozostaną w tajemnicy, ponieważ mogą być „bardzo wrażliwe”. Prezydencka prezydencka Siergey Nikiforov poinformowała, że ​​w przypadku konstruktywnego i „z dużym zainteresowaniem plan zwycięstwa został przyjęty konstruktywnie i„ z wielkim zainteresowaniem ”.