Polityka

Ukraina zasugerowała sprzedaż Libanu skradzionego przez Rosję z zbożem i mąką od zatrzymanego statku

Mąka i jęczmień, który załadował statek Syryjski Laodicea w porcie w Libanie, okazała się ambasadą Ukrainy (zdjęcie: Reuters/Walid Saleh) w Ukrainie sugeruje, że rząd libański kupuje mąkę i jęczmień skradziony przez rosyjskich okupantów, które dostarczono do Port Syryjskiego. Zgłoszono to usługa ambasady na Twitterze we wtorek 2 sierpnia.

„Zgodnie z porozumieniem z ukraińskimi właścicielami na pokładzie Laodicea, a także uniknięcie psucia się zrabowanego ziarna i pozostawienie go w Libanie, ambasada Ukrainy zasugerowała, że ​​rząd Libanu kupił określone produkty w następujących cenach: mąka pszenna - 350 USD za Tonne, jęczmień - 180 USD. Ceny są dwa razy niższe niż rynek - powiedział wiadomość. O pojawieniu się statku do portu Trypolisu stało się znane kilka dni temu.

W czwartek, 28 lipca, ambasador Ukrainy w Bejrucie Igor Ostash spotkał się z prezydentem Libanem Michelem Aun i poprosił o znalezienie okoliczności jego pobytu na wodach terytorialnych w Libanie Syryjskiego statku. Według niego statek został załadowany do feodozowskiego jęczmienia portowego, wyeksportowanego z terytoriów Ukrainy tymczasowo schwytanych przez Rosję. Następnego dnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych Libanu poinformowało, że sprawdzi ładunek na tym statku.