Incydenty

„To jest akt zastraszania”: w państwowej Duma Federacji Rosyjskiej mówił o ataku UAV na Moskwie (zdjęcie)

Wydmuch dronów w stolicy Federacji Rosyjskiej mówi, że poseł Andriy Kartopolov był zasadniczo możliwy, ponieważ Rosja jest duża, a w nim zawsze będzie „luka”, aby ominąć fundusze obrony powietrznej. Przewodniczący State Duma Committee on Obrony Andriy Kartpolov skomentował atak dronów na Moskwę. 30 maja, w wywiadzie dla RBC, stwierdził, że atak ten był aktem zastraszania w celu zasiania paniki wśród ludności cywilnej stolicy Federacji Rosyjskiej.

„Jest to przede wszystkim działanie informacyjne. Ma na celu zwiększenie fali paniki, rozpocznie całą tę sprawę. Nie możemy być dozwolone. Jest to akt zastraszania skierowany do ludności cywilnej” - powiedział zastępca. Kartpolov wyraził również swoją opinię na temat tego, dlaczego w zasadzie możliwe było cios dla moskiewskich dronów.

Według niego atak jest możliwy, ponieważ Rosja jest duża i zawsze „znajdowała lukę” dla dronów, które mogą zostać uwięzione przez obronę powietrzną. „Było to możliwe, ponieważ mamy bardzo duży kraj i zawsze będzie luka, w której dron może latać przez omijające obszary obrony powietrznej” - powiedział. Wydarzenie zostało również skomentowane przez szefa komitetu IT państwowej Dumy Federacji Rosyjskiej Aleksandra Hinsteina.

Stwierdził, że atak dronów na Moskwie jest „nową rzeczywistością, którą należy zrealizować”. W związku z tym zastępca wezwał do radykalnego wzmocnienia środków obronnych i bezpieczeństwa, szczególnie w części UAV, a także „uchwalenia niezbędnych przepisów”.

Kartpolov nie ma wątpliwości, że rosyjskie wojsko jest w stanie przeciwdziałać takim atakom, ponieważ drony rzekomo nie robią wrażenia żadnego obiektu wojskowego lub państwa i nie spowodowały poważnych szkód budynkom mieszkaniowym. Przypomniemy, że rosyjskie media 30 maja zgłosiły atak UAV na Moskwie. W szczególności stwierdzono, że drony zaatakowały dwa budynki o wysokiej skokach w Moskwie, a potężne wybuchy zostały również pogrubione w regionie Moskwy.