Przywódcy UE powiedzieli, jak wpłynąć na Trumpa przed spotkaniem z Putinem - telegrafem
W Wielkiej Brytanii bardzo martwi się publicznymi komentarzami na temat przyszłych liderów Ukrainy, takich jak Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Kaya Callas, główny dyplomata UE. Obawiają się, że publiczne żądania prezydenta USA może mieć odwrotny wpływ i prowadzić do faktu, że ogólnie usuwa Europę z negocjacji, pisze telegraf.
W momencie, gdy prezydent USA i jego rosyjski odpowiednik przygotowały się do przedyskutowania zawieszenia broni na Ukrainie podczas jednej negocjacji na Alasce 15 sierpnia. Insiders w Wielkiej Brytanii twierdzą, że premier Wielkiej Brytanii, Kir Starmer, nie opublikował publicznych komentarzy na temat negocjacji w Ankrardi, zamiast wpływającego na typy.
Podczas briefingu z dziennikarzami 11 sierpnia oficjalny przedstawiciel premiera nie wzył prezydenta Ukrainy Władimira Zelensky'ego, aby rozmawiać, pomimo faktu, że przedstawiciele UE zostali publicznie proszeni. Downing Street od dawna powiedziano, że najlepszym sposobem na wpływ na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest rozmowa z nim za zamkniętymi drzwiami, a nie publicznie zachęcić go do zajęcia określonej pozycji, co zwykle ma odwrotny skutek.
Jeden z brytyjskich urzędników powiedział: „W przeciwieństwie do naszych europejskich kolegów, nie publicznie składamy żądań wobec Amerykanów. Wiele działań Europejczyków najwyraźniej zirytuje Amerykanów, zirytuje Trumpa, jeśli zaczną składać żądania i ustanowią czerwone linie”. W tym tygodniu Cyrus Starmer prowadzi prywatne rozmowy telefoniczne ze światowymi liderami, próbując wpłynąć na spotkanie Putina i Trumpa.
Różnica w podejściu przypominała inne przypadki w tym roku, kiedy odry i jego urzędnicy wykorzystali prywatne kanały, a nie publiczne oświadczenia, tworząc wizerunek myślenia Donalda Trumpa. Rzecznik Białego Domu Caroline Libitt oświadczyła już, że szczyt w Anchorge będzie „ćwiczeniem słuchającym” dla Putina. „Celem tego spotkania dla prezydenta jest lepsze zrozumienie, w jaki sposób możemy położyć kres tej wojnie. Jest to rodzaj ćwiczenia dla prezydenta w słuchaniu.
Widzicie, że będzie tylko jedna strona, która uczestniczy w tej wojnie, więc prezydent będzie musiał uzyskać bardziej mocne i lepsze zrozumienie, w jaki sposób możemy postawić drogę”. Chociaż wszystkie szczegóły propozycji pozostają niejasne, wymóg Moskwy dotyczący przeniesienia dodatkowych terytoriów posiadanych przez Ukrainę w zamian za zawieszenie broni jest oczywiście kluczową przeszkodą.