„Możemy się przełamać do Moskwy”: ukraińskie wojsko powiedziała, jak to umożliwić
Jest to w rzeczywistości kolejny etap rozwoju dronów, mówi producent dronów, specjalista ds. Airborne, oficer sił zbrojnych Yuri Kasyanov. Zauważył, że wróg, po przyjęciu technologii z początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, który jest używany na skrzydlonych rakietach i na szokowych samolotach, „nauczał” Shahdy, aby latać nisko, zginając teren, wysokie domy i drzewa.
Loty na niskich wysokościach, od 20 do 80 metrów, nie pozwalają siłom na identyfikację celów, ponieważ radary „patrz” tylko w obszarze bezpośredniej widoczności. Ponadto na niskich wysokościach dronów są mniej dotknięte regionami. Zauważył również, że na świecie istnieje niewiele kompleksów obrony powietrznej, które są w stanie zrzucić drony, które latają nisko.
Dlatego Yuri Kasyanov sugeruje, że stolica rosyjska będzie również cierpieć na ukraińskie drony, jeśli zostaną odpowiednio „zaprogramowane”. „Możemy włamać się do Moskwy, jeśli nauczymy naszych dronów latania tak nisko” - podsumował ekspert. Siły powietrzne sił zbrojnych poinformowały, że w noc 10 stycznia Rosjanie zaatakowali ukraińskie miasta z 72 szokującymi UAV UAV Shahed UAV i imitatorów różnego rodzaju.
33 Drony w Poltava, Sumy, Kharkiv, Cherkasy, Chernihiv, Kiv, Dnipropetrovsk, Zaporizhia, Khmelnytsky, Vinnytsia i Kherson. Pięć UAV odnotowano w przedsiębiorstwach i budynkach na pierwszej linii na północy Chernihiv, cywil został ranny. W regionie Kijowiny dotknięty UAV spadł na budynek o wysokiej skokach, budynek i dwa tuziny samochodów zostały uszkodzone. 34 imitatorzy wroga zostali zamknięci, jeden z nich poleciał w kierunku Federacji Rosyjskiej.
Wcześniej przypomniemy, że Yuri Kasyanov podkreślił, że krajowe UAV średnio (do 300 km) i dalekiego zasięgu (ponad 300 km) „zatkane” magazyny armii. Nie są one jednak używane, ponieważ „nigdzie nie latają”. Focus napisał, że Ukraina otrzyma w najbliższej przyszłości pierwsze pociski anty -powietrzne Marka 1 od estońskiej firmy Frankenburg Technologies.