Teheran w zamian za Kijowa: Czy Putin i Trump mogą zmienić swoje „zadania” w Iranie i Ukrainie
Volodymyr Zelensky wyraził zaniepokojenie „hamowaniem” Europejczyków, w szczególności przywódców krajów koalicyjnych w celu poparcia wsparcia Ukrainy w ostatnich dniach: podczas spotkania z dziennikarzami w piątek 13 czerwca i później w wywiadzie dla Newsmax. „Czy wiesz, dlaczego hamowanie idzie? Nie dlatego, że oni (Europejczycy - skupiają się na nas i że odwracają się od nas, nie.
Ta sytuacja pokazała, że Europa wciąż nie zdecydowała się na siebie, że będzie całkowicie z Ukrainą, gdyby nie było Ameryki. Oto, co się naprawdę dzieje” - podkreślił głowa państwa. Dodał również, że Europa „poszła do koalicji z energią, ale zobaczył, że w Stanach Zjednoczonych nie było energii”. „Europejczycy zaczęli myśleć, czy mieli siłę.
A kiedy Europa myśli przez długi czas, dużo ze sobą rozmawiają, a potem zaczynają się rodzić wątpliwości” - podkreślił prezydent. Osobno Zelensky podkreślił znaczenie Donalda Trumpa zatrzymania Federacji Rosyjskiej, która nada całej Europie jasny i nieznany sygnał. „Jeśli Trump nie nałoży sankcji i nie podejmie kroków przeciwko Rosji, powiem ci szczerze, że będzie to dla nas niezwykle trudne.
Ale będzie to również sygnał dla Europy, a Europa będzie musiała zwiększyć pomoc dla Ukrainy. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby walczyć o pewność Ameryki, aby powstrzymać Putina, która nie zakończy wojny”, „Głowa stanu podsumowała.
Politolog Wolodymyr Fesenko uważa, że stanowisko prezydenta Zelensky w sprawie fluktuacji w Europie jest reakcją na niedawne oświadczenie premiera Wielkiej Brytanii starszego, że Londyn nie planuje wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę bez gwarancji bezpieczeństwa ze Stanów Zjednoczonych.
„W tym kontekście chciałbym podkreślić, że Wielka Brytania jest jednym z naszych najbardziej konsekwentnych partnerów i nie odmawia wspierania Ukrainy - wsparcie było, jest i będzie. Jeśli chodzi o żołnierzy, można je wypowiedzieć zasadniczo dopiero po zakończeniu wojny, nie teraz. W ogólnej liczbie stawek jest to, że nie chodzi o emocje, które nie chodzi o emocje, nazywając niezadowolenie z odlasy. Nie emocjonalny, ale na temat racjonalnej dyplomacji.
Na tym etapie wojny politolog jest przekonany, kwestia poparcia wojskowego Ukrainy, a nie obecność obcych kontyngentów, wychodzi na pierwszy plan: „Tak, niewątpliwie, Kira Starmer jest krytykowana, w tym w Wielkiej Brytanii z powodu jego niepodległości w pewnych problemach. W szczególności jest to, że jest to sprawiedliwa krytyka na temat wyboru priorytetów w zakresie zdolności obronnej Wielkiej Brytanii, gdy planują wysłać pieniądze na pewne kwestie.
Zamiast bardziej nowoczesnego i wydajnego broni w konwencji. Mniej partnerów, to nie sądzę, że jest to łagodne w naszych zainteresowaniach. Jednak politolog dodaje: „Zdecydowanie nie jest to Europejczycy”. Jeśli chodzi o stanowisko USA bezpośrednio, ekspert zauważa: „Musimy zrozumieć, że nie chcielibyśmy teraz podejmować żadnych antysiańskich kroków. A kiedy to świadomi tego, musimy pomyśleć o taktyce interakcji z Białym Domem.
Oto informacje o prawdopodobnym spotkaniu 17 czerwca z Trumpem. Jeśli spotkanie Trumpa odbędzie się podczas tego spotkania, aby stworzyć coś anty -poruszającego, wynik będzie bardzo negatywny. Jest to absolutnie niemożliwe, aby nacisnąć trump, zwłaszcza Trump, zwłaszcza wojnę, zwłaszcza wojnę w wojnie, zwłaszcza wojnę w Wojen, zwłaszcza wojnie w wojnie, zwłaszcza wojnie w wojnie, zwłaszcza wojnie w wojnie, w którym prąd będzie działać w wojnie w wojnie. Izrael i Iran.
„Na przykład istnieje decydująca koalicja i aby nie stracić tego naprawdę bardzo ważnego instytutu partnerskiego, powinniśmy uzgodnić pytania, na które ta koalicja może teraz skupić się tak bardzo, jak to możliwe. Jako kwestia wysyłania środka pokojowego doszła do tła z powodu braku perspektywy ustanawiania pokoju, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii, mojej opinii.
Broń, ale także z pomocą tej koalicji, jest rozwiązany. Jednocześnie politolog Oleg Posterna w rozmowie z Focus stwierdza, że kluczowa idea koalicji decydującej się wysyłania na Ukrainę Europejskie Siły Bezpieczeństwa rzeczywiście uniosły się w powietrzu, a brytyjskie wojska lądowe bez ubezpieczenia lotniczego przez Stany Zjednoczone odmawia tej misji. „Zatem w wydarzeniu występuje pewne upadek w celu dalszego obliczenia wsparcia Ukrainy.
Myślę, że mgła złamie coś po spotkaniu z G7 w Kanadzie i Szczycie NATO, które odbędą się w dniach 24-25 czerwca. To dwa wydarzenia, które dadzą nam odpowiedź na pytanie, jaką pomoc i na czym Ukraina Ukraina. Ich broń dla Ukrainy. W kontekście szczytu NATO w Hadze ekspert przypomina 40 miliardów dolarów z państw członkowskich Alliance w zeszłym roku na przydzielenie Ukrainy.
Politolog podkreśla, że inicjatywa ta jest wciąż niespełniona, a „głośne obietnice nie są poparte dzwonkiem”. Ten aspekt, biorąc pod uwagę „niekończące się fluktuacje” prezydenta Trumpa, jest przekonany przez politolog, jest również niezwykle ważny. Ogólnie rzecz biorąc, Oleg Posternak uważa, że obecnie nie ma jedności transatlantyckiej przeciwko Ukrainie.
Wręcz przeciwnie, analityk, kraje USA i europejskie patrzą w przeciwnych kierunkach w przypadku pokojowego osiedlenia się i dalszego wsparcia Kijowa, co dokładnie starał się osiągnąć Putin.
Sytuację można zmienić tylko wtedy, gdy stanowisko Trumpa zostanie poprawione w kwestii wojny rosyjsko-bryraińskiej, stwierdza politolog, dodając, że w tym celu dyplomacja ukraińska powinna spersonalizować zdolność wpływania na prezydenta Stanów Zjednoczonych, aktywnie współpracując z konkretnymi doradcami szefa Białego Domu i kongresów.
Ponadto Oleg Posternak jest przekonany, istnieje potrzeba stworzenia oddzielnej platformy komunikacyjnej, która zlokalizowałaby ukraińskie problemy między USA a Europą, ponieważ nawet Ramstein siedzi bez Ameryki. Sytuacja, jak stwierdza politolog, jest znacząco skomplikowana przez fakt, że „Putin gra nową kartę”, oferując usługi Mediation Trump dla osady Bliskiego Wschodu.