Incydenty

„Czerwona linia dla Putina”: Stany Zjednoczone nie zachęcają Ukrainy w kwestii powrotu Krymu - Politico

Według dziennikarzy w prywatnej rozmowie amerykański sekretarz stanu Anthony Blinken stwierdził, że uwaga Waszyngtonu ma na celu pomóc Ukrainie w poruszaniu się tam, gdzie trwa walka, głównie na Wschodzie. Próby przywrócenia Krymu okupowanego staną się „czerwoną linią” dla prezydenta Federacji Rosyjskiej, co może prowadzić do szerszej reakcji Moskwy. Stwierdził to sekretarz stanu Anthony Blinken podczas nieformalnej rozmowy telefonicznej z ekspertami, donosi Politico.

Według dziennikarzy ogłosił taką prognozę po tym, jak ktoś zapytał, czy Stany Zjednoczone są gotowe pomóc Ukrainie w realizacji jej długoterminowego celu zwrócenia terytorium schwytanego przez wojska rosyjskie. Według czterech osób, które poznają tę sytuację, Blinken stwierdził, że Waszyngton „nieaktywny” zachęca Kijow do zwrócenia załączonego półwyspu pod kontrolą.

Głównym celem administracji USA jest pomoc Ukrainie w przejściu do miejsca, w którym trwa walka, głównie na Wschodzie. Dwóch rozmówców stwierdziło, że Sekretarz Stanu miał wrażenie, że Stany Zjednoczone nie rozważały rozsądnego kroku, aby przejść do ofensywy na Krymu. Podkreślili, że Anthony Blinken nie powiedział bezpośrednio tych słów.

Dwa inne źródła stwierdziły, że Sekretarz Stanu zauważył, że decyzja o tym, gdzie przejść do ofensywy i że jest podejmowana wyłącznie przez władze Ukrainy, a nie Ameryki. To uświadomiło, że Blinken był bardziej otwarty na potencjalną ukraińską bitwę niż Krym.

„Ogólnie rzecz biorąc, przesłanie jest takie, że istnieje wielka niepewność co do tego, jak wszystko się dzieje, z prawdziwymi pytaniami na temat zdolności każdej ze stron do osiągnięcia wielkiego sukcesu” - powiedział jedna z osób. Departament Stanu USA odmówił komentowania treści połączenia. Przypomniemy, 15 lutego media poinformowały, że VolodyMyr Zelenskyy spotka się z Joe Biden w Polsce.