Inny

Od „leczenia dzieci” po „potrzeby sił zbrojnych”: jak oszuści dostosowują się do wojny

Oszuści, którzy zbierali pieniądze na pomoc poważnie chorych dzieci, dostosowali się do nowej rzeczywistości. Teraz zbierają siły zbrojne. Pewnego dnia policja zaczęła sprawdzać działania jednego z tych funduszy. Skupiłem się na okoliczności sprawy i dowiedział się, dlaczego ten rodzaj działalności nadal kwitnie.

W pobliżu stacji metra „Heroes of the Dnieper” ludzie w mundurze wojskowym, które są reprezentowani przez wolontariuszy, zbierali pieniądze rzekomo na pomoc sił zbrojnych. Zwrócono im uwagę na weterana wojny rosyjsko-bryraińskiej, wolontariusza sił zbrojnych Ukrainy Olegu. „Odwiedziłem jeden z punktów kolekcji gotówki fałszywej organizacji” „Save Your Home Country”, kierowany przez Nikolai Osaul. Nie mogę powiedzieć ci nic dobrego.

Ja jako weteran przytłoczyłem emocje, ponieważ byliśmy na miejscu przez kilka godzin, zerżując O rannym wojsku, ciotkach ”, powiedział sumoroza na Facebooku. Młodzi ludzie, którzy zbierają pieniądze na siłach zbrojnych, nie byli personelem wojskowym, ale jednocześnie pracowali. Jak się okazało, mężczyźni pracują za pensję, którą fundusz płaci od pieniędzy zebranych od przechodniów -są.

„Biorąc pod uwagę, że jest to gotówka, nie można jej uwzględnić, więc oszuści tak bardzo jak stawki pieniężne. Kolejna część pieniędzy za kieszeń, trochę na siłach zbrojnych, ponieważ konieczne jest zaspokojenie facetów wobec facetów Chłopcy, ponieważ firma musi działać. Program jest nudny jak drzwi ” - - dodał weterana.

W rozmowie z Focus Simorosis zauważył, że po szerokim rezonansie policja krajowa rozpoczęła kontrolę legalności działań funduszu charytatywnego. Według weterana wolontariusze w przyszłości mogą ogłosić podejrzenie nie tylko oszustwa, ale także o zagrożenia weterana wojny rosyjsko-ukrainy. Według funkcjonariuszy organów ścigania, 16 listopada policja zabrała pięciu przedstawicieli funduszu charytatywnego do Departamentu Policji Terytorialnej.

Ich działalność zostały zakwalifikowane zgodnie z art. 190 Kodeksu karnego Ukrainy - oszustwa. W ramach postępowania karnego sprawdzane są wszyscy przedstawiciele funduszu, a także dokumentacja instytucji. Pseudo -tyłki, które zbierają pieniądze na potrzeby schronisk, leczenie poważnie chorych dzieci i innych społecznie wrażliwych tematów od lat pracują na Ukrainie.

Zwykle wolontariusze z przezroczystymi pudełkami, na których zdjęcie tych, którzy potrzebują pomocy, przykleja się przy wejściu do metra, sklepów, aptekach. Jest to najprostszy program oszustwa, mówi, że były funkcjonariusz policji sądowej, prawnika Victora Chevguz. Najczęściej tacy wolontariusze nie mają żadnych dokumentów potwierdzających działalność ich funduszy. A jeśli tak - to fałszywy.

„Niedawno w Vineyard [District Podilskyi w Kijowie] w pobliżu centrum handlowego Retroville był jeep z wolontariuszami. Wstałem, poprosiłem o pokazanie dokumentów - nie widziałem tego samochodu więcej. Problem polega na tym, że funkcjonariusze organów ścigania właśnie pracują źle. Widzą wolontariuszy, którzy zbierają pieniądze, nie jest jasne, ale nie odpowiadają.

I muszą poprosić o przedstawienie dokumentów, na których organizacja zbiera pieniądze, sprawdzając, gdzie poszły pieniądze ” - mówi Chevguz. W 2023 r. Ukraina odnotowała anty -recept w liczbie postępowań karnych zainicjowanych przez oszustwo. Według Urzędu Prokuratora Generalnego 59 605 postępowań karnych zostało otwartych w ciągu ośmiu miesięcy na mocy art. 190 Kodeksu karnego Ukrainy. To więcej niż w ciągu ostatnich dwóch lat.

Jednocześnie tylko 14% całkowitej liczby otwartych postępowań zostało wysłanych do sądu. Dla porównania 30% z 23 847 postępowań karnych zostało skierowanych do sądu w odpowiednim okresie 2021 r. Według prawnika nie jest trudno udowodnić dochodzenie w sprawie oszustwa. Dwie ofiary wystarczą, aby potwierdzić, że przekazały pieniądze Fundacji. Następnie funkcjonariusze organów ścigania sprawdzą, gdzie otrzymano pieniądze.

„Ja, jako śledczy z 25-letnim doświadczeniem, gwarantuję, że takie sprawy są łatwe do zbadania. Funkcjonariusze organów ścigania po prostu źle wykonują swoją pracę”, kontynuuje Chevguz. Były policjant kryminalistyczny zauważa, że ​​jeśli nie ma wnioskodawców, pracownik operacyjny, który służy terytorium, gdy widzi samochód pseudo-fenomeny, może poprosić osobę z cywilną, aby była rejestrowana przez telefon, co robi firma.

Kolejni przechodnie -, którzy dali pieniądze „wolontariuszom” i zajął wideo, możesz zadzwonić do działu, pokazać im rekord, znaleźć szczegóły. Zgodnie z art. 190 Kodeksu karnego Ukrainy kara zależy od kwoty spotkania. Za oszustwo w szczególnie dużych rozmiarach lub popełniane przez zorganizowaną grupę zagraża pozbawieniu pozbawienia wolności na okres od pięciu do dwunastu lat z konfiskatą nieruchomości.