Incydenty

„Słyszało to angielski!”: Duma stanowa została oskarżona o Wielką Brytanię podczas inwazji sił zbrojnych w regionie Kursk

Adalby Shkhashev, członek State Duma Committee of State Duma Federacji Rosyjskiej, poinformował, że Ukraina przygotowała atak z „specjalnymi usługami Wielkiej Brytanii”. Rosyjska Duma państwowa stwierdza, że ​​siły zbrojne same nie atakowały terytorium regionu Kursk. Pomogli im w tych specjalnych usługach Wielkiej Brytanii. Stwierdził to członek State Duma Committee on Safety of Adalby Shkhashev. O tym donosi o czasach Moskwy.

„Wielka Brytania była zaangażowana we wszystkie takie rany. Słyszał angielski” - powiedział zastępca. Adalbi Lulevich Shhashgoev, który jest pod nami i wszystkimi sankcjami UE, powiedział reporterom różozmy, że „jastrzębie w wielu krajach” nie chcą pokoju i aktywnie próbują „rozpalić płomień konfrontacji”. Jednocześnie nie poinformował, gdzie ma informacje o brytyjskich agentach specjalnych i skąd pochodziło informacje o „angielskim”.

Zastępca zagroził „strategiczną odpowiedzią”, która będzie „bardzo bolesna zarówno w kierunku wojskowym, jak i politycznym”. Przypomniemy, że armia ukraińska weszła na terytorium regionu Kursk około 8 rano 6 sierpnia. W ten sposób rosyjskie Ministerstwo Obrony zgłosiło. Do wieczora 7 sierpnia siły zbrojne Ukrainy przejęły kontrolę nad co najmniej 11 osadami w pobliżu Kursk, a także na stację pomiarową Sudzha, która zapewnia około połowy zapasów Gazprom do Europy.

Następnie skoczyli ceny gazu na rynku światowym. To, co działo się w regionie Kursk, Władimir Putin został zgłoszony dopiero wieczorem 7 sierpnia na ratunkowym spotkaniu z siłami bezpieczeństwa. Szef personelu generalnego Federacji Rosyjskiej Valery Gerasimov stwierdził, że promocja sił zbrojnych „głęboko w kierunku Kursa” została zatrzymana.

Poinformował, że 100 ukraińskich żołnierzy zginęło, a 54 jednostki pojazdów pancernych zostało zniszczonych, w tym siedem czołgów. Następnie siły zbrojne w regionie Kursk posunęły się co najmniej 10 kilometrów.