Statek Floty Morza Czarnego „uciekł” z ukraińskich dronów i rozbił się w cysternie - Obronę Express (zdjęcie)
Telegram-kanał CCC-OGPU opublikował schemat ruchu statku w momencie incydentu, zdjęcie uszkodzonego organu i raport kapitana 1. rangi Oleg Sardina, który szczegółowo opisuje okoliczności kolizji. Zgodnie z tymi danymi o 3:59 załoga nakazano radykalnie zmienić kurs po wykryciu bezzałogowych pojazdów powietrznych w powietrzu. Manewr nie powiodło się: w sześć minut, o 4:05, „High Volochek” zderzył się z lewą stroną z cywilnym tankowcem „Nazanem”.
W oficjalnych dokumentach incydent został sklasyfikowany jako „wypadek związany z statkiem”, ale faktyczne szkody były znaczące. Wydane zdjęcia pokazują deformację mieszkań i struktur statku, co wskazuje na powagę sytuacji, w przeciwieństwie do oficjalnych oświadczeń Moskwy. Warto zauważyć, że w tych samych godzinach rosyjskie Ministerstwo Obrony zgłosiło masową powłokę ukraińskich dronów.
Według nich w nocy od 6 sierpnia do 7 sierpnia 31 dronów nad Morzem Azowowym zostało rzekomo zestrzelone, a 11 kolejnych - na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu. Liczby te wskazują, że incydent z „wysokim Volochkiem” miał miejsce na tle aktywnych ataków ukraińskich sił bezzałogowych w regionie.
Należy przypomnieć, że podczas pojawienia się nieznanych dronów powyżej Danii w pobliżu jej brzegów był rosyjski okręt wojenny „Alexander Shabalin” z niepełnosprawnym systemem śledzenia AIS. Statek nie był wyświetlany w otwartych bazach danych i pozostał niezauważony. Focus napisał również, że we wrześniu Gur Siły Specjalne z powodzeniem uderzyły w statek floty Morza Czarnego MPSV07 Federacji Rosyjskiej w pobliżu Novorossiysz.