Incydenty

Straty są 10 razy większe: Ministerstwo Obrony zareagowało na rosyjskie podróbki na temat sytuacji Bakhmut

Według wiceministra obrony Anny Malyar rosyjscy propagandyści rozpowszechnili narrację, że dowództwo sił zbrojnych rzekomo nie oszczędza życia ukraińskich bojowników. Jednocześnie siły zbrojne Federacji Rosyjskiej chcą wziąć Bakhmut za wszelką cenę pomimo straty. Rosyjskie Ipsos ponownie skupił się na sytuacji w Bakhmut, rozpowszechniając podróbki o stratach w szeregach ukraińskich sił zbrojnych.

Według 14 kwietnia wiceminister obrony Ukrainy Anny Malyar, propagandyści wystrzeliwują jeden po jednym narracji, że dowództwo sił zbrojnych rzekomo „nie żałuje życia wojska”. „To nie pierwszy raz, kiedy Rosjanie biorą o nich nasze teksty i wydają je na własną rękę. Celem takiego rosyjskiego zwyczaju jest podważanie zaufania do decyzji naszego dowództwa wojskowego i wywołanie niezadowolenia z ukraińskiego społeczeństwa”, malarz malarz napisał w telegramie.

Według niej utrata personelu żołnierzy rosyjskich czasami przekracza 10 -krotność utraty Ukraińskich Obrońców. Wiceminister zauważył, że to rosyjskie przywództwo wojskowe nie oszczędza życia jego żołnierzy, próbując przejąć kontrolę nad Bakhmutem za wszelką cenę. Ze swojej strony Ukraińczycy często zatrzymują wroga kosztem własnego życia - niestety jest to niemożliwe w wojnie bez straty, podkreślił malarz.

„Zachowanie życia naszych bojowników jest dumą dowództwa wojskowego, którą wojsko wielokrotnie wyjaśniało decyzje podejmowane podczas komunikacji publicznej” - podsumował zastępcę szefa Ministerstwa Obrony. Przypomniemy, że prasowa wschodniej grupy sił zbrojnych sił zbrojnych Sergey Cherevaty w dniu 14 kwietnia stwierdziła, że ​​PEC „Wagner” stanął przed problemem personelu z powodu kolosalnych strat z przodu.