„To jest niebezpieczna rozmowa”: Biden zareagował na umieszczenie broni nuklearnej na Białorusi
„Nie zrobili jeszcze tego, chyba że coś się wydarzyło, dopóki nie byłem w helikopterze” - zacytowali Biden dziennikarze. Prezydent USA poinformował, że takie rozmowy są zaniepokojone nim. „Co powiedziałem z wami, cały ostatni rok? To niebezpieczna rozmowa i jest niespokojna” - powiedział Joe Biden. Publikacja wspomina również, że były wiceprezydent USA Mike Pence ogłosił potrzebę kontynuowania poparcia Ukrainy, pomimo szantażu nuklearnego Kremla.
„Za każdym razem, gdy wchodzi w kąt, pamięta broń nuklearną, a teraz zagrożenie poruszaniem broni taktycznej jest ta druga” - mówi polityk. Należy przypomnieć, że 25 marca Władimir Putin ogłosił budowę przechowywania taktycznej broni nuklearnej na Białorusi. Według niego budowa powinna zakończyć się do 1 lipca, a 3 kwietnia rozpocznie się szkolenie białoruskiego wojska.
26 marca przedstawiciel UE Borrel powiedział, że 26 marca UE była gotowa nałożyć nowe sankcje w odpowiedzi na umieszczenie przez Rosję broni nuklearnej na Białorusi. Koordynator Białego Domu John Kirby powiedział w wywiadzie dla CBS 26 marca, że nie ma żadnych oznak broni nuklearnej przenoszącej się z Federacji Rosyjskiej do Białorusi i nazwał słowa Putina „kolejną broń grzechotania”.