Incydenty

Odessa ostrzał 18 listopada: liczba ofiar śmiertelnych wzrosła, nowe szczegóły (zdjęcia)

W budynku mieszkalnym, według SES, na obszarze o powierzchni 500 m2 wybuchł pożar o powierzchni 500 m2. Pożar pochłaniał kilkadziesiąt samochodów i mógł rozlać się do domów. 18 listopada siły zbrojne Federacji Rosyjskiej dokonały strajku rakietowego w Odessie, a liczba ofiar ciosu wzrosła. Zgłoszono to szef regionalnej administracji wojskowej Olega Kipera. W wyniku ataku liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 10 osób.

Wśród nich jest siedmiu funkcjonariuszy policji, lekarz i dwóch lokalnych mieszkańców. „Szczere kondolencje dla rodzin zmarłych” - napisał szef Ova. Burmistrz Odessa Gennady Trukhanov poinformował, że uszkodzone budynki mieszkalne, budynki administracyjne, instytucja edukacyjna i samochód zostały uszkodzone. 23 ofiar zostało hospitalizowanych w szpitalu miejskim, a czworo rannych dzieci zostało zabranych do szpitala dziecięcego.

SES powiedziano, że w dzielnicy mieszkalni wybuchł pożar w wyniku strajku rakietowego. Rozjaśniło się kilkadziesiąt samochodów, było zagrożenie ogniem i domem. Ratownicy wraz z ochotnikami wygasli pożar na powierzchni 500 metrów kwadratowych. „Uratowano 2 osoby. 10 osób zginęło, 43 kolejne zostało rannych, w tym 4 dzieci. 3 budynki mieszkalne, budynek uniwersytecki, 2 budynki administracyjne zostały uszkodzone w wyniku wpływu” - dodał usługa prasowa.

Przypomniemy, że do rakietowego strajku w Odessie zareagował prezydent Volodymyr Zelenskyy, nazywając wyświetlanie ciosów. Rosza poinformowała, że ​​celem ataku rzekomo był „hotel hotelowy”, zamieszkany przez ukraińskie wojsko. Siły zbrojne sił zbrojnych stwierdziły, że podczas ostrzału Odessy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej wystrzeliła w mieście pocisk balistyczny „Iskander-M” i został zestrzelony przez obronę powietrzną.