Incydenty

Rosja pozwoli ONZ i Czerwony Krzyż do Oleniwki podczas ukrywania śladów masowego morderstwa Azowa - Rzecznika Praw Obywatelskich

Rosja pozwoli ONZ i przedstawiciele Czerwonego Krzyża na miejsce masowego morderstwa obrońców Azowa w tymczasowo okupowanej oleniwce regionu Donieck, gdy eliminuje wszystkie ślady jego przestępstwa. W wywiadzie dla The Voice of America stwierdził to komisarz Verkhovna Rada dmitrici Rights Rights. Przypomniał sobie, że misja Czerwonego Krzyża i ONZ, pomimo oświadczeń Rosji, nie otrzymały dostępu do oleniwki.

Film dnia „Prawdopodobnie nastąpi to po tym, jak zabiorą dowody przestępstwa wojennego. To się teraz nie dzieje - powiedział. Rzecznik wspomniał, że zgodnie z konwencjami genewskimi każda strona konfliktu powinna zapewnić dostęp do więźniów wojennych i Czerwonego Krzyża, dawać możliwość komunikowania się z krewnymi z ich krewnymi raz w miesiącu i pozwolić prawnikom. „Ten mechanizm nie działa.

Po prostu nie są dozwolone na tymczasowo okupowanym terytorium - powiedział Lubin. 29 lipca personel generalny sił zbrojnych poinformował, że Federacja Rosyjska uderzyła w kolonię w okupowanej oleniwice, aby oskarżyć Ukrainę o popełnienie zbrodni wojennych, a także ukrywanie tortur nad jeńcami i egzekucjami przeprowadzonymi przez zamówienia administracji okupacyjnej i dowództwa na tymczasowo okupowanym terytorium.

W kolonii zachowano najeźdźców, w tym obrońców Mariupolu, w tym bojowników pułku Azow. Rosyjskie media propagandowe powiedziały, że zabito co najmniej 53 ukraińskie żołnierzy w niewoli. Następnego dnia rosyjskie Ministerstwo Obrony opublikowało listę 42 zmarłych. Ukraina stwierdziła, że ​​jeszcze nie otrzymała tych danych. Według biura prokuratora generalnego około 40 osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku terrorystycznego i zostało rannych.

Listy opublikowane przez kraj agresora ujawniły różnice. Prokurator generalny Ukrainy Andriy Kostin stwierdził, że według międzynarodowych ekspertów przyczyną eksplozji w kolonii była broń termobarna. 6 czerwca prezydent Volodymyr Zelenskyy powiedział, że w rosyjskiej niewoli jest ponad 2,5 tysiąca obrońców Mariupolu. Według ukraińskiej gazety Pravda 2449 obrońców opuściło terytorium Azovstal i byli trzymani w okupowanej oleniwice.