Żołnierze KRLS zostały wrzucone do Kursk unikalnego SPR, a rosyjskie drony błędnie go zniszczyły (wideo)
Wojsko z Korei Północnej przyniosło ze sobą artylerię, instalacje rakietowe, a także unikalny kompleks anty -powietrzny, który połączył podwozie z stacji radarowej i początkowe instalacje rosyjskiego systemu Thor, zwykle instalowanego na śledzonej bazie. Rosyjskie drony, nie rozpoznając tego rzadkiego transportu, uderzyły go, niszcząc sprzęt. Rosyjskie wojska błędnie wierzyły, że był to ukraiński system obrony powietrznej, a nawet opublikowały wideo z „udanego ataku”.
Zaledwie kilka dni później analitycy byli w stanie zidentyfikować zniszczony obiekt jako „Thor” Korei Północnej. „Wygląda na to, że to, co początkowo stwierdzono jako„ zachodni system radarowy ”, prawdopodobnie będzie północnokoreańską wersją SC Thora na podwoziu z kabiną” - powiedział polski analityk Warvehicletracker. „Zabawne . . .
że Rosja uderzyłaby w SCR” - dodał, zakładając, że rosyjskie drony w Kursk nie były poinformowane o obecności tego kompleksu w regionie. W dniu 13 stycznia strefa wojenna telegramu w kanale napisała, że rosyjskie wojsko uderzyło w północnokoreański kompleks przeciwlotniczkowy z aromatu FPV. 19 grudnia stało się wiadomo, że siły zbrojne zostały uderzone przez rosyjski suu „Malva”, który jest kopią francuskiego systemu Cezara lub ukraińskiego „Bogdana”.