Polityka

Wybory prezydenckie: Łotwa sprawdzi Rosjan, którzy przyjdą, aby głosować

Funkcjonariusze organów ścigania przeprowadzą „przeglądanie” ludzi, którzy przybędą na stację wyborczą w ambasadzie w Rydze i upewnią się, że nie ma prób „wychwalania rosyjskiej agresji”. Strażnicy granic państwowych i policja planują sprawdzić osoby, które przyjdą do ambasady rosyjskiej w Rydze 17 marca. Funkcjonariusze organów ścigania określi uzasadnione podstawy pobytów obywateli Federacji Rosyjskiej w kraju.

O tym donosi łotewskie wydanie Delfi z powołaniem w wywiadzie dla szefa TV3 TV3 Police Armands Rusus. Szef łotewskiej policji wezwał Rosjanie mieszkające na Łotwie i chętnie przyjdzie na stację wyborczą, być przygotowanym na takie inspekcje na ulicy i zapewnić funkcjonariuszom organów ścigania do wizy lub zezwolenia na pobyt. Według Rususa rosyjskie usługi specjalne odbywają się podobne kontrole, kiedy obywatele Łotwy przychodzą do stacji wyborczych w Federacji Rosyjskiej.

W przypadku, gdy policja rejestruje naruszenie zasad na Łotwie, kraj rozpocznie procedurę deportacji. Aby przestrzegać procedury przeprowadzania takiej procedury, w inspekcji zostaną zaangażowani przedstawiciele Departamentu Obywatelstwa i Migracji. Podczas wyboru rosyjskiego prezydenta na Łotwie policja będzie działać w trybie wzmocnionym, „ściśle zatrzymując wszelkie próby uwielbienia rosyjskiej agresji”. Przypomniemy, że wybory w Rosji potrwają trzy dni - od 15 do 17 marca.