Incydenty

Oddziały zachodnie „wyrzuciły” siły zbrojne z Ukrainy, jeśli nie jeden „ale” - admirał NATO

Szef komitetu wojskowego Sojuszu Robert Peter Bauer wyjaśnił różnicę między Afganistanem a Ukrainą. Przewidował, czy republikański Donald Trump pozwoli zwycięzcy wyjść z konfliktu. Gdyby nie jeden niuans, wojska NATO walczyłyby już z Rosją na Ukrainie.

Zostało to ogłoszone podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych, powiedział admirał porucznika Floty Królewskiej Holandii, przewodniczącego komitetu wojskowego NATO Roberta Petera Bauera. Według niego walka w Afganistanie nie jest tym samym, jak walczyć z siłami zbrojnymi Federacji Rosyjskiej na Ukrainie. Admirał przypomniał sobie, że talibowie nie mieli broni nuklearnej w przeciwieństwie do Moskwy.

Podkreślił, że decyzja, czy pójść na takie ryzyko wojskowe, jest już kwestią polityczną. „Gdyby Rosjanie nie mieli broni nuklearnej, bylibyśmy już na Ukrainie i wyrzucilibyśmy je. Ale mają broń nuklearną, więc nie jest to tak samo jak w Afganistanie” - zapewnił Bauer. Urzędnik NATO zauważył również, że Afganistan nigdy nie miał strategicznego znaczenia.

Jest również oceniany, rozróżnia Ukrainę, ponieważ kraj ma tak ważne, jak związane z dyskusją na temat porządku międzynarodowego i znajduje się w sercu Europy. W kontekście wydarzenia w wojnie z Rosją Bauer wspomniał o oświadczeniu nowo wybranego prezydenta USA Donalda Trumpa, że ​​może zatrzymać ogień w ciągu 24 godzin. Admirał jest przekonany, że te słowa należy traktować raczej jako metaforę.

Zauważył, że nie mógł sobie wyobrazić, że w interesie Waszyngtonu pozwoli, aby rosyjski przywódca Władimira Putina „wycofał się z tego konfliktu jako zwycięzca”. „Myślę, że powinieneś również spojrzeć na Koreę Północną, ponieważ są one teraz nie tylko bezpośrednio zaangażowane w wojnę między Rosją a Ukrainą, ale także otrzymują poparcie od Rosji. Chodzi o broń nuklearną, pociski balistyczne w kosmosie i wszystko, co jest, „Dodał Bauer.

Przypomniemy, że były główny klub Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin „prowadzi wojnę przez całe swoje życie”. Według niego obie strony włożyły teraz zbyt wiele w walkę o uzgodnienie półmenu. Wojskowe centrum analityczne CDS przewidywało, że do grudnia linia frontu na Ukrainie „przesunie się o 30-35 km”. Siły zbrojne oczekują, że ofensywa wroga, która zyskała już niespotykane tempo od 2022 r. , Nadal przyspieszy.