Incydenty

Testowanie Kremla: Zachód sprawdza reakcję Moskwy na bojownikach F-16 dla sił zbrojnych-media

Według niemieckich obserwatorów współczesne samoloty bojowe będą ogromnym krokiem w pomocy wojskowej dla Kijowa. Moskwa wielokrotnie groziła reagą na dostawę zachodniej broni, ale były to tylko puste słowa. Zachodnie sojusznicy Ukrainy sprawdzają odpowiedź Kremla na możliwą decyzję o przeniesieniu do Kijowskiej Us F-16 Jets. O tym pisze 21 maja, niemiecki tabloid Bild w wyniku szczytu G7 w japońskiej Hiroszimie.

Przez długi czas Europa i Stany Zjednoczone odmawiają Ukrainy przeniesienia współczesnych bojowników. Autorzy materiału twierdzą, że obecnie prezydent USA Joe Biden pozwolił nauczyć na nich ukraińskich pilotów. Prezydent Ukrainy VolodyMyr Zelensky udało się wymienić transfer Kijowa F-16 według decyzji historycznej. Dzięki takim lotnictwu armia ukraińska „znacznie nasile się na niebie”.

Decyzja o przeniesieniu samolotów według dowolnego państwa jest podejmowana w Waszyngtonie, ponieważ USA są producentem sprzętu. Negocjacje dostaw rozpoczną się kilka miesięcy po zakończeniu ukraińskich pilotów. Bild podkreśla, że ​​wojownicy będą gigantycznym krokiem w pomocy wojskowej dla Ukrainy. Nadal jednak nie jest jasne, czy zostaną umieszczone w gorącej fazie wojny, czy w przyszłości, aby powstrzymać Federację Rosyjską przed kolejnym atakiem.

„Być może Zachód sprawdza reakcję Moskwy, decydując się na rozpoczęcie przygotowania pilotów. Następnie sprawi, że bojownicy szybciej niż oczekiwano” - powiedzieli dziennikarze. Kreml stwierdził już groźby zawierające podaż zachodniej broni na Ukrainę, ale były to tylko puste słowa, podsumowując publikację. Należy przypomnieć, że bojowników F-16 z sojuszników mówili od sojuszników, prezes Ukrainy Volodymyr Zelensky 21 maja. Ile USA wyśle ​​nieznanych samolotów.