Polityka

W Rosji doszło do wypadku z tankowcem: jego załoga nauczyła się zapobiegać takim sytuacjom

Do rozpowszechnienia: W niedzielę 20 kwietnia, w porcie rosyjskiej wyspy Sakhalin w Cieśninie Tatar podczas pompowania paliwa w zbiorniku przybrzeżnym ze zbiornika „Alexander Kashchuk”, pojawił się rozlanie produktów naftowych. Zgłoszono to przez prokuraturę transportu Dalekiego Wschodu Federacji Rosyjskiej. Podczas imprezy tankowca znajdował się na molo nr 6 portu handlu morskiego w Kholm.

Należy zauważyć, że aby uniknąć rozprzestrzeniania się produktów ropopochodnych do środowiska, naczynie był zamknięty przez Bons. Obecnie skala wycieku i jego przyczyny jest nieznana. Centrum zwalczania dezinformacji w NSDC zauważyło, że ze względu na niezdolność rosyjskiego państwa do zapewnienia właściwego utrzymania statków w obliczu ogromnych wydatków na wojnę z Ukrainą i sankcjami, incydenty z tankowatymi tankowcami stały się systemowe.

A to stwarza poważne ryzyko dla ekologii na całym świecie. Należy zauważyć, że statek Aleksandra Kashchuka miał 85 długości, a w 2009 r. W Stambule zbudowano prawie 13 metrów szerokości. Statek jest obecnie obsługiwany przez rosyjską „Habar Fuel Company”. Dokładnie rok temu załoga statku uczestniczyła w ćwiczeniach, aby zapobiec wyciekom ropy i wyeliminowanie ich podczas ładowania i rozładunku.