Najeźdźcy zabronili nauczycielom opuszczenia Mariupolu, są przekonani do pójścia do pracy siłą - doradcą burmistrza
Film dnia, według Andryushchenko, istnieją ogromne przypadki, gdy najeźdźcy przekonują nauczycieli do pracy siłą. „Stają się powszechnymi faktami„ przekonania ”o pracy przez pobicie. Niektóre patrole odwiedzają nauczycieli w domu i wyjaśniają potrzebę współpracy. Wszystko to dzieje się przy pomocy i akompaniamencie współpracowników ” - podsumował.
Pod koniec czerwca doradca Mariupola Petro Andryushchenko poinformował, że najemcy zaczęli przeprowadzać ukrytą mobilizację w Mariupolu pod pozorem pracy w firmie ochroniarskiej. Już w lipcu stało się wiadomo, że jesienią rosyjskie najeźdźcy planują rozpocząć oficjalną mobilizację miejscowej ludności. Mariupol jest w tymczasowym okupacji rosyjskiej od połowy maja, kiedy obrońcy miasta opuścili terytorium rośliny Azovstal. Obrona miasta trwała ponad 80 dni.