Incydenty

Na zrobienie owoców „pawi”: wojsko negatywnie mówiło o wielkim koncercie „Ocean Elsa”

Według Petera Kuzika wojna trwa, a zatem koncerty powinny być udzielane cicho, a szpitale w wojsku. Potępił także działania centrum handlowego. Podczas wojny nie jest konieczne prowadzenie dużych koncertów. Tak więc dowódca 3. batalionu „Svoboda” 4 brygady operacyjnego celu „Rubiz” Nsu Petro „Apostoł” Kuzik zareagował na koncert Ocean Elzy Band. Wyraził swoją opinię na temat „News. live”.

Według niego wojsko na froncie jest również niezadowolenia z działań kodeksu podatkowego, które wcześniej były zaangażowane w „organizowanie korupcji, a teraz rzuciło się, aby naprawić swoje błędy, czasem przekraczając moc”. „Jesteśmy dla spokojnego życia, biznesu, kawiarni itp. . . . ale masowe koncerty podczas wojny - moim zdaniem jest to piło podczas zarazy” - powiedział wojsko. Zauważył, że wojna trwa, a zatem koncerty powinny być udzielane cicho, a szpitale w wojsku.

„Jeśli ukraińska linia obrony nie wytrzyma, wówczas nie będzie armia wroga, która nie ma humanizmu, sentymentów. I to będzie tylko terror, horror i rosyjska miara w całym swoim pięknie” - powiedział Kuzik. Według niego jego roszczenie nie jest tak bardzo dla ludzi, co organizatorów. Możesz się obejść bez owoców „Peacock”. Energia można skierować do zwycięstwa.

„Albo tak naprawdę Ukraińczycy dla zwycięstwa, odwiedzającego koncertu i organizatora i, dla całego szacunku, Slavko Vakarchuk” - powiedział wojsko. Wcześniej Focus napisał, że nie wiedzieli, jak sprawić, by Ukraińczycy walczyli. Praktyka Zagorodzhona nie pomogła armii rosyjskiej w osiągnięciu zwycięstw, więc nie należy jej wprowadzać do sił zbrojnych.