Incydenty

„Złamane i nie działało”: Reznikov wątpił w siłę broni nuklearnej

Większość głowic nuklearnych, które Ukraina nadała Federacji Rosyjskiej, była nieodpowiednia w 1997 r. Rosjanie chcieli przetestować broń nuklearną na przybyciu Joe Baidena do Kijowa, ale nic nie było możliwe, powiedział ukraiński minister obrony. Zagrożenia Rosji budzą wielkie wątpliwości, ponieważ nikt nie wie, jak zdolne do broni nuklearnej. Stwierdził to Minister Obrony Ukrainy Aleksiej Reznikov 1 maja na transmisji na żywo jednej telekomunikacji.

„Nikt nie zna stanu rosyjskiej broni nuklearnej, ostatni test został przeprowadzony w 1998 r. Na składowisku w Kazachstanie” - powiedział minister. Większość głowic nuklearnych i ich przewoźników, które Ukraina dała Rosjanom po upadku ZSRR, była bezużyteczna w 1997 roku. „Następnie mogli dokonać aktualizacji i przedłużyć okres przydatności do spożycia, ale formalnie się to zakończyło nawet wtedy.

Producentem wielu komponentów były ukraińskie fabryki, nie pomagamy im” - dodali rzeźbiarze. W dniu prezydenta USA, Joe Baiden, rosyjska armia Rosji zaplanowała test broni nuklearnej pod kątem zastraszania, ale to się nie udało. „Złamał się i nie zadziałał. Putin musiał zmienić tekst mowy. Powinien istnieć potężny sygnał tego wydarzenia, ale tak nie było. Nie wyolbrzymę ich możliwości”, podsumował Ministerstwo Obrony.

Przypomniemy, że główny rosyjski propagandysta Vladimir Solovyov zażądał uderzenia broni nuklearnej na „centra decyzyjne” na Ukrainie na planowany kontratak sił zbrojnych. Dmitrij Medvedev, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji, wyraził użycie broni nuklearnej w wojnie z Ukrainą. Jego zdaniem wrogowie Rosji rozumieją tylko „język władzy”.