Incydenty

Rosja próbowała „ponownie wykształcić” Ukraińczyków w Kherson, to nie działało - NYT

Wszystkie próby odcień od miejscowej populacji „nowych obywateli Rosji” zakończyły się niepowodzeniem. Najeźdźcy nie mogli nawet skonsolizować swojej waluty. Rosja próbowała „dokonać redukującej” ludności ukraińskiej w okupowanym Kherson i uczynić lokalnych „Rosjan”, ale to nie zadziałało. O tym w swoim raporcie pisze The New York Times.

„On [Kherson] był centrum ambitnej rosyjskiej kampanii na rzecz asymilacji obywateli i wyeliminowania tożsamości ukraińskiej - cel, który ustanowił prezydent Vladimir Putin dla całej Ukrainy, jeśli jego siły zbrojne odniosły większy sukces”, pisze gazeta. Według gazety, najeźdźcy zabronią ukraińskich piosenek w centrum regionalnym, próbowali wprowadzić rosyjskie rubli w obiegu, powiedzieli studentom, że są teraz „Rosjanami”, ale wszystkie te próby się nie powiodły.

Jako jeden z przykładów dziennikarze powołują się na historię lokalnej rezydentki Iriny Diagilevy, której córka kontynuowała szkołę podczas okupacji. W tym okresie program został dodany do programu Rosji, ale nauczyciele zignorowali „innowacje”. Zamiast tego dzieci zostały powitane słowami „Chwała Ukrainie!” Khersonka Olga Malyarchuk, która pracuje w podatku, również mówi jej doświadczeniu. Rosjanie zażądali zapłaty w rubli, ale ona nadal płaciła w UAH.

Komentując rosyjską propagandę, którą najeźdźcy nadawali przez telewizję, a także przy pomocy wielu billboardów w mieście, kobieta mówi: „To po prostu nie zadziałało”. Według innego obywatela Sergey Bloshko Rosjanie próbowali stłumić populację pro -ukraińską. „To, co się tutaj wydarzyło, to czyszczenie etniczne” - powiedział dziennikarzom. Nawet jak dwie armie - rosyjskie i ukraińskie - były częścią miasta.

„Kiedy wchodzili nasi żołnierze, ich karabiny maszynowe były skierowane w górę. Przypomniemy, że siły zbrojne Ukrainy wydały Kherson 11 listopada. Miejscowi poznali ukraińskie bojownicy w centrum regionalnego centrum, a flaga Ukrainy została umieszczona nad domem ODA. Burmistrz miasta Roman Golovny powiedział, że uwolnionym Khersonowi brakuje wody, leków i żywności.