Starship nie latał. SpaceX odłożył premierę rakiety z powodu problemów z uszczelnieniem
Jeszcze przed uruchomieniem założyciel SpaceX Ilon Musk dał lotu testowego tylko 50 procent szans na sukces. W ten sposób Musk nie wykluczył, że rakieta może eksplodować, podobnie jak jej poprzednicy. „Myślę, że ona (Rocket, red. ) Ma 50 -procentowe prawdopodobieństwo wejścia na orbitę” - powiedział Musk. Dodał również, że Starship ma 80% szans na wejście na orbitę do końca tego roku. Warto zauważyć, że Starship ma wysokość 40-piętrowego budynku.
Składa się z dwóch części: pierwszego stopnia super ciężkiego z silnikami metanowymi Raptor i rakiety drugiej 50 metrów i jednocześnie statkiem kosmicznego. W lutym przeprowadzono udany początek silników Raptor, ale w tym teście nie uczestniczył akcelerator z nadwagą. Dopiero w zeszłym tygodniu SpaceX mógł uruchomić Starship w pełnej konfiguracji. Głównym celem rozpoczęcia testu jest wejście na orbitę Ziemi.
SpaceX nie będzie lądować ani ponownie użyć statku statku ani super ciężkiego. Mimo to ostatecznym celem Starship jest stać się wielokrotnym pociskiem jako Falcon 9, który z powodzeniem wprowadza ludzi w kosmos. Jest regularnie używany do dostarczania załogi do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej iz powrotem. NASA opracowuje własną rakietę do startowania przestrzeni nadwagi (SLS), która będzie przeznaczona do lotów na Marsie.