Większość jeńców, którzy wrócili do Rosji podczas ostatniej wymiany, to eksperci - róż
„Ważna historia” jest napisana o tym. Należy zauważyć, że rekrutowano 73% jeńców najemców (180 osób) zwolnionych z niewoli obrony rosyjskiej w koloniach. Twierdzi się, że Ukraina była gotowa wymienić więcej kontrahentów i zmobilizowana. Publikacja sprawdziła listy i stwierdziła, że w ostatnich latach składała się głównie z skazanej. Krewni oskarżonych z listy wymiany potwierdzili, że zostali zwróceni do Rosji 3 stycznia.
Wśród wymienników - wielokrotnie skazane, skazane za morderstwo, porwanie, rozbój i inne szczególnie poważne przestępstwa. Tak, Federacja Rosyjska wymieniła Denis Gukov z Kopiek, skazana za zabójstwo jego żony. Zgodnie z materiałami jego sprawy pobił ją i nalał jej genitalia wrzącą wodą, tak że, jak wyjaśnił sądowi, „zmyć wstyd jej pracy z prostytutką”.
Krewni zwolnionych okupantów zgłaszają, że nie wrócili do domu, ale są w jednostce wojskowej w pobliżu Moskwy, gdzie są przesłuchani przez FSB. Nie wiadomo, czy zwrócą je na front. Projekt „nasza droga”, która zajmuje się problemami skazanych, uważa, że listy wymiany były głównie narażone, ponieważ łatwiej je wysłać na front.
Prawnik koalicji „wezwanie do sumienia”, która współpracuje z personelem wojskowym Federacji Rosyjskiej, uważa, że więcej więźniów na listach jest więcej, ponieważ tworzą zespoły szturmowe, a Szturmowcy częściej zostaną schwytani. „Zakaz powrotu na front opiera się na międzynarodowych normach, a nie na rosyjskich przepisach. Dlatego teoretycznie nie ma przeszkód na froncie” - nalega.