Incydenty

Nowa mobilizacja w Rosji. Kiedy to się zacznie i czy będą protesty

Oczekuje się, że Rosja ogłosi nową falę mobilizacji. Planują rekrutować prawie 500 000 osób oprócz 300 000, które zostały wezwane w październiku. Zarówno ukraińskie wywiad, jak i eksperci specjalnych usług krajów partnerskich mówią o tym. Skupiono się, kiedy mogą rozpocząć mobilizację w Federacji Rosyjskiej i czy Rosjanie są gotowi na protesty. Początek nowej kampanii jest możliwy od 16 stycznia.

Niedawno pojawiły się wiadomość, że federalna służba bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zakazała odejścia wszystkich żołnierzy z kraju, w tym ograniczonych do służby Rosjan. Sieć opublikowała odpowiedni dekret wysłany do wszystkich działów granicznych Rosji. Niezawodny dokument, czy nie, jest trudny do powiedzenia. Były poseł państwowy Ilya Wiemarev wątpliwości. Mówi, że Putin lepiej prowadził kampanię informacyjną dla nielojalnych ludzi, którzy mogliby odejść.

I plotki, że granice są zamknięte, puść na przestraszenie ludzi. W Kremlu podobne wiadomości nazywane są „Sabotaż informacyjny”. „To zwykła informacja„ UTKA ”, mówi prezydent Rosji Dmitriry Peskov. Twierdzi, że rosyjskie wojsko wielokrotnie stwierdzało, że druga fala mobilizacji w wojnie z Ukrainą nie jest planowana. W tym samym czasie, w tym samym czasie, ukraińscy eksperci są zgodni.

Rosyjska armia potrzebuje rezerw: Aby pomóc zmobilizowana Rosja chce wypełnić straty i utworzyć grupy szoku, aby sformułować dla nich rezerwy. Wszystko, aby spróbować przejąć nowe terytoria Ukrainy w niektórych kierunkach w lutym-marzec i zachować już zajęcie , w tym korytarz lądowy na Krymie.

Ekspert wojskowy-polityczny Alexander Musienko w rozmowie z uwagami, że rosyjski dekret prezydencki 21 września o ogłoszeniu częściowej mobilizacji jest nadal na miejscu i nie ma ograniczonego okresu ważności. To znaczy , W ramach tego dekretu można przeprowadzić mobilizację w ukrytej formie tak długo, jak będzie to wymagane. Musienko jest pewien: tak, w rzeczywistości i zdarza się.

Powiedziała, że ​​mobilizacja wydawała się zakończyć, ale Putin nie odwołał dekretu - mówi. - Aby powiedzieć w samolocie publicznej, że wszystko wydaje się normalne, sytuacja jest kontrolowana, a w samolotu nie publicznym - aby móc dzwonić do ludzi przez wezwanie. Dlatego nowa fala może zostać ogłoszona lub nie ogłoszona. Najprawdopodobniej - nie muszą głośno deklarować - dlaczego powodować niezadowolenie i oburzenie.

Mam wątpliwości, że Putin jest gotowy wyjść i ogłosić mobilizację, ale nie ma wątpliwości, że pozwala on na to potajemnie. ”Musienko zauważa. - Zdolność składowisk armii w Rosji nie przekracza około 200 tysięcy. Nie mają czasu na naukę - nie ma wystarczających możliwości, więc pewna ilość zmobilizowanych jest przygotowywana na Białorusi.

Istnieje również pytanie, czy będzie sprzęt i broń dla tak wielu zmobilizowanych specjalności: tankowcy, artylerzy, pojazdy opancerzone i wiele innych. Myślę, że problemy z Rosjanami również z tym. Podczas gdy widzimy, że rosyjski kompleks wojskowy-przemysłowy nie wykazuje żadnego przełożonego i nie wytwarza dużej liczby broni. Istnieją również wątpliwości, że znaleziono zasoby sprzętu i właściwe dostarczanie tak wielu żołnierzy.

Armade ludzi w bitwie nie wrzuci bitwy w tym samym czasie. Może wysłać kilka dziesiątek tysięcy, jak się teraz zdarza. Wpływa to na to, w jaki sposób wojska ukraińskie będą je szlifować i zniszczyć. ” Dziś, zgodnie ze statystykami ukraińskiego sztabu generalnego, codziennie umiera kilkuset rosyjskich żołnierzy. „Ukraińskie stałe studia wojskowe - Przygotuj rezerwy, przejdź do szkolenia za granicą.

Naprawiamy naszą broń, modernizujemy, zaczynamy wytwarzać skorupy 152 mm, otrzymuje pomoc od naszych międzynarodowych partnerów, stale negocjujemy podaż wysoce wydajnej broni, dokładnej, jakości” - Dodaje Musienko. Sugeruje, że do końca zimy - na początku wiosny zmobilizowany rosyjski może zakończyć cierpliwość - mogą odważyć się buntować i protestować. Podczas pierwszego etapu mobilizacji w Rosji było wielu oburzonych.

Niektórzy opuścili kraj, wiadomo o milionach mężczyzn, którzy opuścili Federację Rosyjską po ogłoszeniu częściowej mobilizacji. Inni - podpalił biurę wojskową. Takie przypadki są rejestrowane nie tylko jesienią, ale są również znane w styczniu. Niedawno, w wiosce Maggachi, regionie Amur w Federacji Rosyjskiej, nieznane rozbite okno i wrzucił butelkę do budynku z mieszanką zapalającą. Wcześniej taki incydent miał miejsce w regionie Irkutsk Bratsk.

Ale, jak mówi Ilya Ponomarev, większość Rosjan nie jest znana o takich incydentach. „Kreml stara się nie dotknąć Moskwy i Petersburga, jako najbardziej wybuchowych regionów” - mówi. „Rosja woli zabierać ludzi z małych miast i wiosek odległych od centrum, aby liczba zmobilizowanych jest rozproszona w rozrzuconej w przestrzeń, tak że nie było to zauważalne, jak masowy proces. I co najważniejsze, trumny z umarłymi byłyby również dystrybuowane w całej Rosji ”.

„Myślę, że protesty będą sytuacją z zmobilizowanym, którzy już walczą” - mówi Musienko. „Jeśli ci ludzie są coraz bardziej oburzani, że nie mają finansów, mają złą formę i sprzęt w zimie, złych dowódców i broń. spowoduje jeszcze większy nastrój protestacyjny. Możemy się spodziewać, że do końca zimy i wczesnej wiosny sytuacja się zmieni ”. Chociaż z drugiej strony fakt, że setki zmobilizowanych zostało zabite w Rosji 31 ​​stycznia w Makeevka.