Incydenty

Wycięli ostatni T-62: jak Ukraina dobrowolnie zniszczyła własną armię pancerną (zdjęcie)

Udostępnij: 30 lat temu, w 1995 roku, Ukraińcy zrezygnowali ze starych czołgów ZSRR, tymczasem Rosjanie starannie je przechowali na przyszłą wojnę. W pierwszych miesiącach inwazji Federacja Rosyjska atakowała konwoje czołgów. Minęły prawie cztery lata, a Rosjanie nadal mają pojazdy opancerzone.

Jak to się stało, że Ukraina zniszczyła partię czołgów, a w 2022 roku poprosiła swoich partnerów o chociaż odrobinę opancerzenia? Ukraina zniszczyła czołgi, a także pojazdy opancerzone, systemy artyleryjskie, samoloty i helikoptery, które odziedziczyła od ZSRR. Razem z nią uczyniły to inne byłe republiki, które chciały pokazać, że nie będą walczyć między sobą i szanować granice swoich sąsiadów. Rosja podjęła takie same zobowiązania.

Focus domyślił się, dlaczego Ukraina wycięła pojazdy opancerzone, których tysiące jednostek stało na poligonach i mogło przystąpić do walki. W latach 1990-1992 ZSRR (wówczas 15 niepodległych państw), a także państwa członkowskie Układu Warszawskiego i państwa członkowskie NATO podpisały Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (Traktat o rozbrojeniu).

W dokumencie, który można przeczytać na portalu Rady Najwyższej, strony zobowiązały się do dobrowolnego pozbycia się nadwyżek sprzętu wojskowego. W momencie rozpadu ZSRR na poligonach Ukrainy znajdowało się 6500 czołgów różnego typu. Wśród nich są najstarsze T-62 i T-54 oraz nowszy T-72. Zgodnie z umową Ukraińcy obiecali zmniejszenie liczby czołgów do 4080 sztuk. Był to pierwszy etap rozbrojenia iw ciągu trzech lat, od 1992 do 1995 r. , „zbroję” zmniejszono o 40%.

Tymczasem Federacja Rosyjska opuściła OUBZ w 2007 roku pod pretekstem ekspansji NATO na wschód. Rosjanie przestali pozbywać się sprzętu, zamiast tego przekazano go do składowania. Po zawarciu porozumienia rząd ukraiński zaczął dobrowolnie niszczyć czołgi. W tym celu pocięto je, przecięto pancerz, zniszczono podwozie i wieżę, pocięto je na metal i zezłomowano.

Pojazdy opancerzone zostały wyrejestrowane, zabrane z poligonów i przewiezione do najbliższej fabryki, która była w stanie wykonać taką misję. Przykładowo czołgi mogłyby zostać wysłane do „Kryworożstału”, „Lwowskich Zakładów Pancernych” (LBTZ), Żytomierskich i Charkowskich Zakładów Pancernych. Kraje miały prawo samodzielnie wybierać sprzęt do cięcia, więc Ukraina pozbyła się najstarszych okazów.

LBTZ wyciął ponad 1000 pojazdów opancerzonych T-52, T-54, T-62, a część z nich przerobiono na traktory, dźwigi, traktory. 31 października 1995 roku Ukraina zniszczyła ostatni czołg, który obiecała zniszczyć na mocy traktatu rozbrojeniowego. W Kijowie odbyła się uroczysta ceremonia, w której uczestniczyli przedstawiciele Wielkiej Brytanii i innych krajów. Prawdopodobnie dlatego tę datę uważa się za symboliczny dzień zniszczenia ostatniego T-62.

Do 2014 roku Ukraina kontynuowała redukcję liczby czołgów i odbywało się to na różne sposoby. Urzędnicy kierowali się przede wszystkim faktem, że kraj ma status niezaangażowany i w budżecie nie ma pieniędzy na utrzymanie dużych zapasów sprzętu wojskowego. Z tych powodów urzędnicy ukraińskiego rządu zaczęli spisywać, konserwować, a także sprzedawać broń za granicą: sprzedawali między innymi czołgi. Głównymi odbiorcami były kraje Afryki i Azji.

Ponadto prawie jedna trzecia eksportu trafiła do Rosji. Na infografice projektu „Słowo i Czyn” możemy zobaczyć, że w latach niepodległości Ukraina straciła łącznie 2577 czołgów. Najwięcej – 1000 sztuk – za prezydentury Wiktora Janukowycza. Jednocześnie, jak wykazały dziennikarskie śledztwa, urzędnicy wraz ze wspólnikami organizowali nielegalną sprzedaż sowieckiej broni. W 2021 roku portal „Zakaz” opowiadał o niektórych elementach garderoby z lat 90. i 2000.

Przemytnicy eksportowali każdy sprzęt wojskowy: od czołgów po helikoptery. Jedna z historii to 33 czołgi T-72 dla Sudanu Południowego. W sprawie pojawiła się firma „Ukrspecexport”, która stwierdziła, że ​​sprzęt został sprzedany legalnie i wywieziony do Kenii.

Pojazdy opancerzone Federacji Rosyjskiej w latach 2022-2025 W pierwszych dniach inwazji na Federację Rosyjską Ukraińcy zobaczyli stare i nowe czołgi zmierzające do Kijowa, Czernihowa, Sum, Charkowa, Mariupola, Zaporoża i Chersonia. Przybliżona liczba działających pojazdów opancerzonych w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej wynosi 2927 jednostek. Na froncie zauważono nawet 60-letnie czołgi T-62: większość takich incydentów miała miejsce w latach 2022-2023.

Jesienią 2025 roku analitycy ustalili, że Moskwa może otrzymać w ciągu roku około 200 czołgów: część nowych, część odrestaurowanych ze starych radzieckich. Z jakim pancerzem Ukraina spotkała się z inwazją na Federację Rosyjską. Wraz ze sprzedażą i rozbiórką, Ukraina zmodernizowała stare radzieckie czołgi i rozpoczęła produkcję nowego T-84BM „Opłot”.

W momencie inwazji rosyjskiej Siły Zbrojne dysponowały około 1000 czołgami – 6,5 razy mniej niż przed rozbrojeniem. Aby zaradzić brakowi opancerzenia, partnerzy przekazali na Ukrainę 800–1000 czołgów: T-72, Leopard 2, Abrams, Challenger 2, AMX-10, T-72/PT-91. 31 października 1995 r. Ukraina wypełniła porozumienie rozbrojeniowe, niszcząc ostatni czołg T-62. Następnie pojazdy opancerzone były eksportowane, spisywane i kradzione przez 30 lat.