Skandal wokół filmu „Deaf Lovers”: Estonia nie anuluje pokazu taśmy rosyjskiej reżysera
Dyrektor festiwalu, Tina Locke, powiedziała, że film „artystyczny i znacząco bardzo ostry i daje możliwość rozmowy na temat aktualnych tematów”. Nadal będzie pokazywany w Tallinn. Zauważyła również, że nikt jeszcze nie widział taśm, ale „ogromna kampania oszczerstw” już się wokół niej rozwijała.
„Ten film jest bardzo zaciętym atakiem rosyjskich opozycji, Białorusów i Ukraińczyków, w których jest oczywiście bardzo inny, a ten film można również interpretować w zupełnie inny sposób, w tym jest jego urok” - powiedział Locke, Locke . Film „Deaf Lovers” został nakręcony przez rosyjskiego reżysera Borisa Gutza. Taśma opowiada o powieści między ukraińskim migrantem a Rosjaninem, który spotkał się w Stambule.
Obaj bohaterowie są głusi, ale ich relacje rozwijają się na tle wojny na Ukrainie. Film spowodował ostrą krytykę dzięki wykorzystaniu rosyjskich aktorów i wizerunku relacji między przedstawicielami krajów wojny. Zwracając się do opinii publicznej, organizatorzy podkreślili, że „głuchy kochanek” nie jest „rosyjskim filmem”, ponieważ jego reżyser Gutz opuścił Rosję po rozpoczęciu wojny o pełnej skali.
Boris Gutz, który wcześniej pracował nad rosyjską telewizją, obecnie mieszka w Europie. W swojej pracy nazywa filmem erotycznym. Wiodącymi ról odegrali rosyjscy aktorzy Daniela Gazisulina i Anastasia Shumyakin. Na stronie festiwalowej taśma jest opisana jako historia o młodych ludziach, którzy szukają bliskości, pomimo trudnych okoliczności życiowych. Wojna pojawia się również jako zdalne tło, które nie wpływa na ich perspektywy.