Gospodarka

Sankcje nie zostały jeszcze podjęte: w Stanach Zjednoczonych nie dostrzegaj powodów obaw z powodu rosyjskiej ropy

Od połowy lipca 2023 r. Rosyjska ropa ropy naftowej Urals cytuje powyżej 60 USD za baryłkę. Jednocześnie niektóre produkty ropopochodne przekroczyły górną granicę ustaloną przez Stany Zjednoczone, siedem krajów i Unii Europejskiej. Ograniczenie cen ropy na rzecz Rosji, które zostały wprowadzone przez Stany Zjednoczone i sojuszników pod koniec 2022 r. W celu pełnej inwazji na Ukrainę, zmniejszyło przychody Kremla. Bloomberg pisze o tym.

Tak więc, według pełnionego obowiązkowego asystenta ministra finansów USA Erica Van Nostrand, ograniczenia nadal działają nawet dziewięć miesięcy po administracji. Jednocześnie publikacja stwierdza, że ​​od połowy lipca odmiana rosyjska odmiany Urals cytuje wyższą niż 60 USD za baryłkę, a koszt niektórych produktów naftowych przekroczył limit ustalany przez USA, kraje Wielkiej siódmych i Unii Europejskiej.

Jednocześnie Van Nostrand zauważa, że ​​Rosja nadal dostarcza rynku ropą naftową, więc w Stanach Zjednoczonych „nie chce łamać globalnego rynku ropy, aby mógł prowadzić do niestabilności”. Stwierdził również, że USA oceniają skuteczność swojej polityki, czy umożliwia kupującym na całym świecie negocjowanie dużych rabatów w zakresie dostaw rosyjskich. „Nie mierzymy sukcesu projektu tylko liczby cząsteczek ropy naftowej odbywa się konkretnie pod pokrywą.

Uważamy to za mechanizm rynkowy do zmiany zachęt rynku ropy” - podkreśliło reprezentatywne Ministerstwo Finansów. Bloomberg przypomniemy, że Bloomberg napisał, że prawie nikt nie jest zainteresowany rosyjskim ropą na kontynencie europejskim. Z tego powodu eksport surowego ropy w lipcu spadł do 104 tysięcy baryłek dziennie. Veses z rosyjską ropą prawie zawsze udał się do Bułgarii.