Bojownicy sił zbrojnych uchwycili rosyjski dron wstrząsowy: teraz atakuje najeźdźców (zdjęcie)
Początkowo drony przeprowadziły tylko wywiad, więc wojsko nie zwróciło na nich szczególnej uwagi i nie próbowało powalić, a praktycznie nie byli w stanie tego zrobić. Ale kilka tygodni temu UAV zaczęły zrzucać granaty. Jednostka znajduje się bardzo blisko wrogich pozycji, średnio odległość wynosi zaledwie 250 m, a najemcy składają się do kilkudziesięciu takich nalotów dziennie.
Aby się chronić, nie TRO Fighters z pomocą wolontariuszy i bliskich zebrali fundusze na niebo chusteczkową pistoletu antystronowego - kosztowało to około 15 tysięcy euro. W ciągu kilku dni urządzenie przybyło z zagranicy do Ternopil, a stamtąd do jednostki do przodu. Żołnierze postanowili natychmiast sprawdzić broń i poszli polować, wkrótce zauważyli drona wroga i z powodzeniem go zajęli.
„Dron trzęsił się w powietrzu, był całkowicie zdezorientowany, więc złapał się na drzewach i został tam. Pod nim zawiesił granat RGD-5. Kiedy byliśmy przekonani, że został całkowicie wyłączony, wypił drewno i zabrał Uava . Około 100 tysięcy UAH - powiedział Merlin. Ukraińskie wojsko badało drona i stwierdziło, że Rosjanie używali bardzo trudnego i niewygodnego systemu rozładowania granatów, który zmniejsza wydajność UAV.
Eksperci przetworzyli drona, po czym wojsko pod przewodnictwem Merlina zaczęło używać go przeciwko żołnierzom rosyjskim. Wcześniej napisano, że siły zbrojne używają wycieraczki Sky do „ślepego” UAV. Urządzenie mobilne z litewskiej firmy NT-Servise emituje fale radiowe o 5 km, tworząc przeszkody w kontrolowaniu i nawigacji. Warto zauważyć, że Litwa po raz pierwszy przekazała takie broń Ukraińcom w 2021 r.