Putin znalazł ekstremalny brak szacunku dla szefów Chin i Turcji, którzy wezwali go do dyplomacji - kuleba
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba nazwał mobilizację Kremla Vladimira Putina w Federacji Rosyjskiej z przejawem „ekstremalnego braku szacunku” krajom, które wezwały go do dialogu z Ukrainą. Pisał o tym w środę, 21 września, z Twitterem.
Według ministra spraw zagranicznych, przede wszystkim o szefa China Si Jinpinga, prezydenta tureckiego Recep Taiip Erdogan i premiery Indii Narindra Modi, którego rosyjski dyktator zapewnił podczas szczytu Samarkand, który rzekomo szuka pokoju, ale Ukraina nie jest nie Porozmawiam.
Film dnia „Putin wykazał ekstremalny brak szacunku dla Chin, Indii, Meksyku, Turcji, innych krajów w Azji, Afryce, Bliskim Wschodzie, Ameryce Łacińskiej, które wymagały dyplomacji i zakończenia w Rosji z Ukrainą. Chce wrzucić więcej ludzi w płomienie wojny, w których nie ma szans na wygraną - podkreślił Kuleba. Przypomniemy 21 września, po odwołaniu w przeddzień odwołania do obywateli Federacji Rosyjskiej, Putin ogłosił „częściową mobilizację” w tym kraju.