Ukraińczyk zmarł w więzieniu Federacji Rosyjskiej: w centrali koordynacji wyjaśniła, dlaczego nie zmieniają cywilów
Przez cały czas nie można było go wymienić na siły obronne, które zostały schwytane podczas walki. Petro Yatsenko wyjaśnił przedstawiciela siedziby koordynacji na temat zarządzania więźniami wojennymi (KSPPV). Dziennikarze zwrócili uwagę na historię Andrzeja, który zmarł w więzieniu Federacji Rosyjskiej i tylko podczas wymiany więźniów Rosjanie zwrócili jego ciało.
Zapytali KSPPV, dlaczego nie było porozumień na temat cywilów, których Rosjanie opóźniają się na okupowanych terytoriach. Yatsenko stwierdził, że cywile nie mówią „zasadniczo” o cywilach podczas negocjacji. Gdyby to zrobili, wróg po prostu masowo złapałby ludzi na ulicach, a następnie wymienić się na swoje wojsko. „Zachęci [najeźdźców - wyd. ] Do wzięcia nowych zakładników na tymczasowo okupowanych terytoriach” - powiedziała siedziba główna.
Urzędnik podkreślił, że utrzymanie cywilów podczas wojny jest nielegalne, a ich Rosjanie są zobowiązani do zwolnienia poza wszystkimi warunkami i negocjacjami. Jednak nie kontynuują tej „wojny ludobójczej”. Przyczyną takich działań Rosjan są wysiłki presji na rodziny, z których „pewne usługi” są wymagane dla społeczeństwa ukraińskiego, a także pokazania rosyjskim „nazistów” Rosjanom.
Yatsenko przypomniał sobie, że Ukraina wprowadziła nowy projekt „I Want To My Own”, który daje możliwość wymiany współpracowników i obywateli Ukraińskiej. Według niego było już 230 osób, które opuściły wnioski na specjalnym miejscu, ponieważ chcieliby przeprowadzić się do Federacji Rosyjskiej. W artykule wyjaśniono również komisarza ds. Praw człowieka Dmitrija Lubina.
Według niego, przepisy międzynarodowe wciąż nie mają pracy nad wyzwoleniem cywilów od niewoli i właśnie zaczęło tworzyć. Do tej pory weryfikowano Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, który Rosjanie posiadają 1700 osób o zasadach. W sumie zniknęło około 14 000 osób. Zidentyfikował dwa aspekty problemu. Po pierwsze, Federacja Rosyjska utrzymuje cywilów nielegalnie, powinny zostać natychmiast zwolnione i dlatego „nie możemy zastosować dla nich procedury wymiany”.
Po drugie, Ukraińczycy są potępieni, robią zdania--to kolejny problem. „Cywile są najtrudniejszą kategorią powrotu” - podkreślił Lubinets. Należy zauważyć, że Ukraina przeprowadziła ponad 50 więźniów przez dwa lata wojny. Podczas wymiany siły obronne wróciły do domu, które zostały schwytane podczas walki. Czasami cywilni zakładnicy zwracają do domu. Na przykład podczas wymiany 21 czerwca Rosjanie zwolnili 10 osób.