Incydenty

Rzuty rezerwy: siły zbrojne mogą zaciskać rosyjskie wojska w roztoczu między Dnieper i Tokmak, - analityk

Według brytyjskiego analityka wojskowego Michaela Clarka Ukraina zamierza rozciągnąć rosyjskie wojska na południu. Zimą jednostki pancerne można przekroczyć w południową część frontu. Najwyraźniej Ukraina zaczęła przenosić dodatkowe rezerwy na lewy bank Dnieper. Według brytyjskiego analityka ds. Bezpieczeństwa i obrony Michaela Clarka, jest to kolejny krok w długoterminowym działaniu sił zbrojnych, którego celem jest „rozciąganie sił rosyjskich”. O tym informuje Sky News.

Siły obronne są szacowane na pewien czas, aby wzmocnić mały przyczółek na lewym brzegu regionu Kherson. „Odbywa się to w celu rozciągania sił rosyjskich, aby stworzyć zagrożenie dla ich flanki w regionie Zaporozhye [na południowy wschód], a tym samym odwrócić uwagę sił rosyjskich od miejsca głównego ukraińskiego ciosu na południe od Orikhow” - wyjaśnił Clark.

Chociaż takie działania miały wcześniej „sukces”, nie wystarczyło zmienić rosyjskie linie obrony na Wschodzie. Zauważa jednak, że Ukraina może „tworzyć problemy dla Federacji Rosyjskiej”. Kiedy gleba zamarza zimą, możliwe będzie przekroczenie jednostek pancernych w okolicy. Według analityka taka wycieczka na lewym brzegu może być częścią nowej ofensywy, aby zaciskać rosyjskie wojska w kleszczu między Dnieper a obszarem w rejonie Tokmak.