Incydenty

Rosjanie zaczęli „polować”: dwóch wolontariuszy zniknęło w Vovchansk - policja

Wolontariusze wyeksportowali lokalną rodzinę. Świadek, który prawie stał się ofiarą Rosjan, powiedział, że otworzyli ogień do samochodu. Jeden z wolontariuszy prawdopodobnie umrze. Dwóch wolontariuszy zniknęło w Volchansku na północ od regionu Kharkiv. Miasto stara się schwytać siły zbrojne Federacji Rosyjskiej, wolontariusze poszli na lokalne rodziny. Policja jest teraz zgłaszana, że ​​ich samochody zostały zastrzelone.

Zostało to zgłoszone na Facebooku na Facebooku przez szefa Dyrekcji Śledczej Głównej Dyrekcji Policji Narodowej w Charkiv obwód Sergey Bolvinov. Bolvinov zauważył, że Rosjanie w Volchansku zaczęli „polować” na wolontariuszy i strzelać do cywilów. „Emeryt zastrzelił palec, młody facet został prawie zabity, ale los wolontariuszy - wciąż dowiadujemy się.

Emeryt w Vovchansk podczas ostrzeżenia i wrogich ataków został zamknięty w domu, rosyjskie wojsko zostało na nim zapukane i nie czekając Aby to się otworzyć - zaczęli strzelać. Jeden z nich prawdopodobnie zmarł. „Dwóch wolontariuszy we własnym samochodzie poszło do Vovchansk, aby stamtąd ewakuować lokalną rodzinę. Ale nie osiągnęli adresu - zniknęli.

Badamy już tę sprawę, i niestety, zgodnie z wstępnymi informacjami i danymi od świadków, Chłopcy zastrzelili rosyjskie wojsko. „19-letni mężczyzna przybył do Vovchansk na pomoc swojej babci, chciał wyjąć swoich krewnych. Podczas zbierania rzeczy uzbrojone rosyjskie żołnierze wpadli do domu, chłopcy zostali rozebrani i wrzuceni do piwnicy. Próbował uciec.

Potwierdził, że najeźdźcy atakują Vovchansk, ale praca policyjna: śledczy, kryminalistowie i wszyscy funkcjonariusze policji ewakuują ludzi i prowadzą dochodzenie w sprawie zbrodni wojennych armii terrorystycznej. Według Ministerstwa Obrony, rano 10 maja 2024 r. , Rosyjscy najeźdźcy próbowali przebić się przez linię obrony sił zbrojnych w Charkaru. Vovchansk został ponownie rozbity w obszarze walki 10 maja 2024 r.