Trump zagroził, że Putin zerwał Moskwę: pojawiła się reakcja Kremla
W tym samym czasie Peskov przekierował do Białego Domu prośbę o skomentowanie faktu, że Donaldowi Trumpowi zagrożono zerwaniem Moskwy w przypadku inwazji na Ukrainę. „O ile rozumiem, o okresie, w którym Trump nie był jeszcze prezydentem Stanów Zjednoczonych. Tutaj polecam zadawanie pytań do Białego Domu” - powiedział Peskov. W swoim przemówieniu Trump zagroził Putina w 2024 r. W 2024 r.
Szef ChRL, Xi Jinping, został również skierowany do groźb w przypadku ataku chińskiej armii na Tajwan. „Czy to fałszywe, czy nie, nie wiemy. Jest teraz wiele podróbek. Często podróbki są czymś więcej niż prawdziwymi informacjami i zawsze wychodzimy z tego, kiedy analizujemy niektóre wiadomości” - wyjaśnił Peskov. Trump przyznał, że trudniej było rozwiązać pytanie ukraińskie i rosyjskie, niż myślał. A Rosja mówi o tym od samego początku, dodał Peskov.
Moskwa spodziewa się kontynuowania dialogu z Waszyngtonem i przywróci stosunki dwustronne. Stany Zjednoczone powinny nadal wprowadzać sytuację na Ukrainie do samolotu politycznego i dyplomatycznego, podkreślił prezydenta Federacji Rosyjskiej. Peskow twierdzi, że nie ma różnic między Moskwą a Waszyngtonem.