Incydenty

Byli okłamani „Azov”: w Mariupolu partyzanci wysadzili patrol rosyjskich najeźdźców

Według doradcy burmistrza Mariupol Petr Andryushchenko jeden najeźdźca został bez nogi. Został wysłany do szpitala Donieck. Ponadto jeden najemca został zabity. Ukraińskie partyzanci w Mariupolu nadal niszczą rosyjskie najeźdźców. W poniedziałek, 29 sierpnia, w mieście wysadzono patrol rosyjskich najeźdźców, powiedział burmistrz Mariupol Petro Andryushchenko w swoim telegramie. Według Andryushchenko eksplozja trwała około 2:00 w obszarze UL. Kotsyubynsky, 5.

Ukraińskie partyzanci powiedział najeźdźcom, że „Azowowie” rzekomo ukrywali się pod tym adresem. W wyniku wybuchu jeden rosyjski najemca został bez nogi. Został zabrany do szpitala Donieck. Ponadto jeden najeźdźców został zabity. Doradca burmistrza podkreślił, że Rosjanie eksplodowali na własnych kopalniach w okolicy ignorowanych przez Saperów. „Zostaliśmy stworzeni i skorzystaliśmy.