Inny

Zainteresowanie Ukrainy Falls: Dlaczego nie powinieneś oczekiwać dużych fal obcokrajowców w siłach zbrojnych - dziennikarz (wideo)

Pełna wojna na Ukrainie trwa od prawie dwóch lat. W tym czasie nie należy się spodziewać fali zainteresowań ze strony obcokrajowców, więc nie należy się spodziewać wielkich fal wolontariuszy z innych krajów na Ukrainę na Ukrainę. Zainteresowanie wojną na Ukrainie na świecie maleje, więc jest mało prawdopodobne, aby więcej wolontariuszy z innych krajów było przyciągniętych niż na początku rosyjskiej inwazji.

Ponadto rekrutacja sił zbrojnych obcokrajowców jest dość skomplikowana i żmudna - konieczne jest przejście przez prowizje i kontrole. Alexander Matvienko, dziennikarz zainteresowania, powiedział to w wywiadzie. Według niego Ukraińczycy nie mogą liczyć na nikogo niż siebie. Dlatego potrzebne 500 000 zmobilizowanych, które są obecnie omawiane, nie zostaną rekrutowane w ciągu jednego dnia i będzie to dość długi proces, który zależy od innowacji w nowym prawie mobilizacji.

„To zbyteczne, że ktoś będzie o nas walczył” - podkreśla Alexander Matvienko. „Jak to możliwe, inne kraje od dawna dają nam swoje wojska i nikt nie chce umrzeć. Dlatego licząc na dużą liczbę wolontariuszy lub najemników z obcych krajów nie mają. ” Po stronie sił zbrojnych wolontariusze z RDC i Legionu „Wolność Rosji” walczą, zauważają dziennikarz.

Przypomina, że ​​według szefa Gura Kirilla Kirilla Budanova i szefa Sbu Vasyl Malyuk, liczba operacji u wroga wzrośnie w przyszłym roku. Według Oleksandra Matvienko operacje te można zwiększyć tylko kosztem zagranicznych jednostek wolontariuszy. Dziennikarz zauważa, że ​​aktywna rekrutacja działa obecnie w szeregach tych jednostek przez obywateli rosyjskich, którzy są gotowi walczyć z reżimem Putina po stronie Ukrainy.